
Michael Cain
0
1275
293
Myślę, że dla maniaków ten pierwszy komputer jest trochę jak pierwsza miłość. Pamiętasz to z tęsknotą, mimo że nie jest to nic, co by cię dzisiaj uszczęśliwiło. Na tym etapie życia nie ma niczego, czego potrzebujesz, ale wciąż pamiętasz wszystkie te uczucia. Te emocje, które wtedy były tak silne i tak potężne.
Tak, dla maniaków nasz pierwszy komputer jest właśnie taki.
Mój pierwszy komputer nie był tylko komputerem. To był akt miłości. Mój brat dorastał w reumatoidalnym zapaleniu stawów w dzieciństwie prawie od urodzenia, co odbiło się na naszej rodzinie finansowo. Były ogromne rachunki medyczne, koszty podróży i wszystko inne, co towarzyszy rodzinie zajmującej się bardzo chorym dzieckiem.
Czasy były ciężkie, a w tych dniach i w tak małym miasteczku w północnej części stanu Maine, gdy czasy stają się ciężkie dla jednej rodziny, wszystkie rodziny łączą się. Miasto rzuciło jeden z największych, najbardziej ekstrawaganckich tańców, jaki każde małe miasto mogło wykonać na początku lat osiemdziesiątych. Miałeś Dire Straits strzelające do systemu dźwiękowego, dzieci z liceum szarpały się w kącie, a nawet starzy ludzie próbowali zatańczyć, gdy obowiązkowy Hank Ballard i klasyka Północy zaczęli grać.
Pamiętam, jak wyjeżdżałem wcześnie - w końcu miałem zaledwie 7 lub 8 lat - ale wychodząc zauważyłem, że słoiki z pieniędzmi były już wypełnione dżemem “darowizny” ludzie oferowali przy drzwiach, bilety na loterię zostały wyprzedane, a stół z wypiekami był pusty.
Tydzień później prawie wszystkie dochody z tej zbiórki pieniędzy - przeznaczone wyłącznie dla mojego brata - zostały przeznaczone na nowy komputer, który miał mu pomóc w korepetycjach w domu. Był to Franklin ACE 1000, najnowocześniejszy komputer z 64 KB pamięci i podwójnymi napędami dyskietek, który był w stanie uruchomić niektóre z najbardziej niesamowity gry, jakie można sobie wyobrazić.
Wiedziałem, że w chwili, gdy komputer zwinął duże białe pudełko z klawiaturą na środku naszej kuchni, wcisnął przełącznik i pierwszy monochromatyczny zielony tekst błysnął na ekranie, że jestem zakochany.
Największa przygoda w historii
W tym czasie, odkąd byłem taki młody, naprawdę nie miałem pojęcia, co to jest “Kompatybilny z Apple” komputer był. Nie miałem pojęcia, że procesor był w gruncie rzeczy Commodore i że działał na nowo powstałym systemie operacyjnym Apple. Nie wiedziałem nic o aktualnym stanie branży komputerów stacjonarnych ani o tym, że firma Apple Computer ostatecznie pozwie Franklin Computers i zmusi ją do zaprzestania produkcji swoich komputerów.
Wiedziałem tylko, że mogę wrócić do domu ze szkoły, przełączyć przełącznik i zanurzyć się w innym świecie. I dokładnie to zrobiliśmy.
W niektóre weekendy siedzieliśmy przy komputerze, jakby to był ekran telewizyjny. Teraz jest śmiesznie - ale wtedy była to dość poważna sprawa. Wstawilibyśmy dysk z wymową etykiety “Przygoda” do stacji dyskietek, a następnie uruchom komputer.
Po bardzo fajnym wstępie w stylu ascii-art wszyscy przeczytaliśmy blok tekstu, od którego ostatnio zakończyliśmy grę, a następnie wpatrzyliśmy się w mrugający kursor, wytrząsając mózg, próbując znaleźć odpowiedź na kolejną łamigłówkę.
„Znajdujesz się w deptaku o głębokości 20 stóp, otoczonym gołym brudem. W brud osadzony jest mocny stalowy ruszt osadzony w betonie. Do depresji prowadzi suchy strumień.”
Każda układanka, którą wspólnie rozwiązaliśmy, prowadziłaby do radości i podniecenia, gdy czytamy tekst opisujący następny pokój lub następną ścieżkę. Czasami były chwalebne opisy miejsc wykraczające poza nasze najśmielsze wyobrażenia. Innym razem byłyby przerażające momenty, gdy baliśmy się, że wyślemy naszą wirtualną postać na ścieżkę pewnej śmierci.
To była pierwsza wirtualna przygoda, na jaką kiedykolwiek się zdecydowałem. A kiedy łamigłówki stały się zbyt trudne do złamania, a nowość tego nowomodnego urządzenia zestarzała się, ludzie przestali przychodzić, by grać w gry. Po pewnym czasie było coraz więcej okazji, aby usiąść przy komputerze całkowicie sam, pracując nad tajemnicami i historiami, które były ukryte w środku.
To był tylko ja i mój komputer. To było tak, jakby świat stał się z dnia na dzień cudowniejszy i bardziej kolorowy.
Nauka pisania programów
Oczywiście nie na tym się skończyło. Gdy odkryjesz swoją prawdziwą pasję, rzadko kończy się ona w miejscu, w którym się zaczyna. Nie, zmieniło się to, gdy zarówno mój brat, jak i ja dorastaliśmy. Mamy dość gier tekstowych i ciągle szukamy nowszych i bardziej ekscytujących rzeczy, które moglibyśmy zrobić przy użyciu tej niesamowitej maszyny.
Zaczęliśmy przelewać czasopisma komputerowe w bibliotece. Wówczas nie były tak łatwe do znalezienia, jak są dzisiaj, ale jakoś udało nam się zdobyć trochę. Prawie zawsze zawierały fajne programy, które można wpisać do komputera, aby zrobić coś fajnego.
Nie mogę powiedzieć, że te programy miały dla mnie sens, ponieważ mój brat i ja metodycznie wpisywaliśmy je do wiersza poleceń po jednym wierszu. Wydaje mi się, że dużo pamiętam “ZERKAĆ” i “SZTURCHAĆ” polecenia. Nic w odniesieniu do programowania nigdy nie miałoby dla mnie sensu, dopóki klasa programowania Pascala nie ukończy drugiego roku liceum, ale w wieku 8 lat - zrozumienie nie miało znaczenia. Liczyło się to, że kiedy pisaliśmy z bratem “BIEGAĆ” polecenie - wydarzyło się coś naprawdę fajnego.
Jeśli to nie zadziała, spędzilibyśmy godziny przeszukując ten dziwny kod, aby dowiedzieć się, gdzie jest nasza literówka. Gdy odkryjemy błąd, program będzie działał. Przez większość czasu będzie to po prostu zabawna grafika wraz z muzyką. Tak, pamiętam raz “taniec wróżek ze śliwki cukru”, lub jakaś inna głupia rzecz.
Nie było tak naprawdę ważne, co zrobił program, tylko to, że zadziałało i że mój brat i ja osiągnęliśmy to razem.
Gry z “Niesamowite” Grafika
Jest kilka rzeczy na temat komputerów, które pamiętam tak wyraźnie, jak przez te pierwsze miesiące, kiedy dostaliśmy ten pierwszy komputer Franklin. Pamiętam następną dekadę jako procesję nieco lepszych komputerów, które zawsze grałyby zdecydowanie lepsze gry komputerowe z zawsze ulepszoną grafiką.
Nieuniknione było, że wraz z bratem wypuściliśmy nową grę, na którą zaoszczędziliśmy, a następnie kupiliśmy od Radio Shack, tylko po to, aby usiąść zahipnotyzowani wprowadzającymi scenami gry, powtarzając sobie w kółko, “wow…. sprawdź grafikę!”
W dzisiejszych czasach dzieci, grając w gry z doskonale wyrzeźbionymi żołnierzami strzelającymi z karabinu maszynowego w wirtualnym świecie, który jest prawie nie do odróżnienia od prawdziwego pola bitwy (oczywiście poza faktyczną śmiercią), nigdy nie docenią cudu oglądania gier komputerowych ewoluujących z tekstowe czarodziejstwo z lat 80. do pikselowego geniuszu graficznego lat 90. i później.
Na zawsze będę wdzięczny Electronic Arts za Sentinel Worlds, Lord British za Ultima i Sierra Entertainment za King's Quest.
Teraz twoja kolej. Powiedz nam kilka swoich najwcześniejszych wspomnień z komputera. Czy pamiętasz pierwszą grę komputerową, w którą grałeś? W jakim komputerze po raz pierwszy się zakochałeś? Podziel się wspomnieniami w sekcji komentarzy poniżej.
Kredyty obrazkowe: vintage komputer przez Shutterstock, Brother Reading przez Shutterstock, King's Quest przez Wikipedia, Advent Game przez Wikipedia