
Edmund Richardson
0
2457
300
W kwietniu 2012 r. Prezydent Obama podpisał ustawę JOBS.
Jumpstart Nasza ustawa o firmach na pierwszy rzut oka nie jest strasznie ekscytująca. Znaczna część ustawy jest gęsto zalegalizowana, co wyjaśnia i rozszerza przepisy dotyczące pozyskiwania funduszy przez firmy. Jest to rodzaj czytania, który sprawi, że twoje oczy będą błyszczały; z jednym poważny wyjątek.
Tytuł IV projektu ustawy pozwala zwykłym ludziom dokonywać bezpośrednich inwestycji w spółki w zamian za udziały (lub akcje).
Jest to radykalna zmiana, która może potencjalnie zrewolucjonizować sposób, w jaki oszczędzający inwestują swoje pieniądze, oraz sposób, w jaki firmy technologiczne na wczesnym etapie zdobywają fundusze na realizację swoich pomysłów. Po raz pierwszy w historii firmy mogą emitować udziały w kampaniach crowdfundingowych.
To jest rewolucyjny. Oto, co musisz wiedzieć o tytule IV aktu JOBS.
Opowieść o dwóch inwestorach
Zanim przejdziemy dalej do logistyki rachunku, chcę przedstawić koncepcję “akredytacja” do Ciebie. Prawo amerykańskie uznaje dwa rodzaje inwestorów: inwestorów akredytowanych i inwestorów nieakredytowanych.
Termin Akredytowany inwestor jest w zasadzie krótką ręką “bogaty”. Aby zostać akredytowanym inwestorem, musisz mieć roczny dochód w wysokości ponad 200 000 USD lub ponad 1 000 000 USD w aktywach, nie licząc podstawowego miejsca zamieszkania.
No to jest nieakredytowane inwestorzy. Oto, co można by opisać “wszyscy inni”. Mówimy o nauczycielach, taksówkarzach, programistach, kelnerach… Wiesz. Zwykli ludzie, jak ja i ty.
Jaka jest różnica?
Jeśli chodzi o inwestycje, całkiem sporo. Akredytowani inwestorzy mają znacznie większe możliwości inwestycyjne. Zezwala się im na dokonywanie inwestycji uważanych za wysokie ryzyko, takich jak bezpośrednie inwestowanie w początkowy etap rozruchu.
Nieakredytowani inwestorzy są w większości ograniczeni do bardziej konwencjonalnych możliwości inwestycyjnych. Rodzaj, który możesz uzyskać od banku detalicznego lub z funduszu wspólnego inwestowania. Są bezpieczniejsze, ale oferują znacznie mniejsze zwroty.
Krótko mówiąc, między bogatymi a biednymi istniała ogromna nierówność w możliwościach inwestycyjnych.
Tytuł IV zmienia wszystko
Wprowadzony w ubiegły piątek tytuł IV ustawy JOBS to zmienia.
Firmy mogą teraz ubiegać się o maksymalnie 50 000 000 USD w okresie 12 miesięcy od akredytowanych i nieakredytowanych inwestorów, chociaż istnieją pewne zastrzeżenia.
Inwestowanie w młode, początkowe etapy jest niezwykle ryzykowny. Dziewięć na dziesięć uruchomionych startupów nieuchronnie zawiedzie, ponieważ fundusze wysychają i strumienie dochodów nie pojawiają się. Jak wyjaśniła mi w wywiadzie telefonicznym dyrektor generalna OneVest, Tanya Prive, powinieneś mieć świadomość, że istnieje ryzyko utraty początkowej inwestycji.
Zgodnie z nowymi przepisami nieakredytowani inwestorzy mają ograniczoną liczbę inwestycji. Istnieje twardy limit ustalony na 10% wartości netto inwestora lub 10% ich dochodu.
Ale chociaż istnieje ryzyko inwestowania w startup, można je zmniejszyć, odrabiając lekcje. Privé wyjaśnił mi, w jaki sposób OneVest przeprowadza wiele procedur należytej staranności, zanim pozwoli firmie korzystać z platformy crowdfundingowej. Nie tylko patrzą na finanse i trakcję przyszłej spółki, ale także sprawdzają przeszłość kierownictwa firmy.
OneVest najwyraźniej chcą uniknąć oszustwa. Dlaczego oszustwo jest prawdziwym zagrożeniem dla finansowania społecznościowego Dlaczego oszustwo jest prawdziwym zagrożeniem dla finansowania społecznościowego Finansowanie społecznościowe, raz nowatorskie i nieprzetestowane, zaczęło wkraczać do głównego nurtu. W rezultacie przyciągnęła oszustów i oszustów, którzy potrafią wykorzystać system i odejść z milionami dolarów. która zdominowała tradycyjne finansowanie społecznościowe.
Przyszłe nagrody
Finansowanie społecznościowe wcale nie jest nowe ani powieściowe. Istnieje w takiej czy innej formie od końca 2000 roku. Tysiące produktów, startupów i pomysłów zostało pomyślnie sfinansowanych na IndieGoGo, Kickstarter i podobnych witrynach.
Ale co się stanie, gdy produkt finansowany z crowdfundingu odniesie taki sukces, firma za nim zostaje wykupiona za miliardy dolarów?
Tak stało się z Oculus VR - twórcami systemu rzeczywistości wirtualnej Oculus Rift Oculus ujawnia przyszłość VR z konsumentem Oculus Rift Oculus ujawnia przyszłość VR z konsumentem Oculus Rift. W 2012 r. Uruchomili kampanię crowdfundingową w celu zebrania pieniędzy na opracowanie zestawu deweloperskiego Oculus Rift Wszystko, co chcesz wiedzieć o zestawie Oculus Rift Wszystko, co chcesz wiedzieć o zestawie Oculus Rift, Przyszłość jest tutaj - Oculus Rift w końcu rozpoczął wysyłkę. Są jeszcze wczesne dni, ale jeśli jesteś jednym z niewielu szczęściarzy, którzy wsparli lub zamówili zestaw deweloperski, oto kolekcja… Ponad 10 000 sponsorów łącznie włożyło niewiarygodne 2 500 000 $.
W zamian każdy z nich otrzymał jakiś rodzaj “nagroda”, od plakatów po jednostki Oculus Rift DK.
Dwa lata później Oculus VR został sprzedany Facebookowi Facebook Oculus Rift, HTC One M8, kod źródłowy MS-DOS, IRS Bitcoin [Tech News Digest] Facebook Oculus Rift, HTC One M8, kod źródłowy MS-DOS, IRS Bitcoin [Tech News Digest] Facebook powoduje szczelinę Oculus, HTC One bla bla, Microsoft uwalnia MS-DOS, zasady IRS dotyczące Bitcoin, Disney kupuje na YouTube, Google uruchamia Photowall, a wielu białych facetów nosi Oculus Rift. za zadziwiające 2 miliardy dolarów. Wielu pierwotnych zwolenników było wściekłych. Głośno narzekali na to, jak zostali zdradzeni i jak wyprzedał się Oculus VR. Byli źli, ponieważ nie widzieli ani centa tego bezprecedensowego wykupu, ponieważ nie mieli żadnego sprawiedliwość w firmie.
Gdyby tytuł IV ustawy JOBS był prawem, gdy Oculus VR próbował sfinansować rozwój Rift, każdy z tych sponsorów mógłby teoretycznie wymienić swoje pieniądze na akcje. Potencjalnie przekształca niektórych z nich w milionerów.
W co teraz możesz zainwestować?
W chwili pisania tego tytułu tytuł IV ustawy JOBS obowiązywał tylko przez jeden dzień. Ale już widzieliśmy, że wiele firm korzysta z niego, aby pozyskać fundusze.
Wielu z nich zbiera fundusze na StartEngine.com - platformie specjalizującej się w crowdfundingu kapitałowym. Oto niektóre z najważniejszych:
- Elio Motors to producent samochodów z siedzibą w Phoenix w Arizonie. Ich sztandarowym produktem jest Elio; niezwykły, dwumiejscowy, trzykołowy samochód. Mały silnik odznacza się niespotykaną dotąd oszczędnością paliwa wynoszącą około 84 mil na galon, a jego zakup kosztuje około 6800 USD. Elio zebrał już 70 milionów dolarów finansowania i przyciągnął 18 milionów dolarów w rezerwacjach. Szukają jeszcze więcej pieniędzy, aby mogli je przynieść do produkcji.
- Chociaż e-sport jest jeszcze niszowym zainteresowaniem, aby wejść do głównego nurtu, e-sport to wielki biznes 2014 jest rokiem dla eSportu: oto jak się nim cieszy 2014 jest rokiem dla eSportu: jak się nim cieszy Sport nie jest wyłącznie ciałem . eSports dowodzi, że mentalny aspekt bycia lepszym od przeciwnika jest opłacalny, konkurencyjny i przyjemny. . Szacuje się, że północnoamerykański rynek e-sportu jest wart 200 milionów dolarów rocznie, i przewiduje się, że wzrośnie do prawie 500 milionów dolarów do 2017 roku. I to jest liczba zachowawcza. XREAL z Santa Monica chce kawałek tego ciasta i ma nadzieję zebrać wystarczająco dużo pieniędzy, aby zbudować mobilną, e-sportową serię skoncentrowaną na Fortress Fury.
Oprócz posiadania części XREAL, inwestorzy otrzymają również inne korzyści, w tym darmowe zakupy w aplikacji dla Fortress Fury.
- Potem jest OneVest. Są na rynku od 2012 roku i połączyli akredytowanych inwestorów z szeroką i różnorodną różnorodnością startupów. Współpracowali z produktami opieki zdrowotnej, a nawet z producentami gitar Uber prywatnych detektywów. I też szukają inwestycji. Korzystają z własnej platformy do pozyskiwania funduszy od akredytowanych i nieakredytowanych inwestorów. Minimalna inwestycja wynosi 5000 USD, a właściciele dążą do „wyjścia”, w którym wszystkie akcje zostaną ostatecznie przejęte przez większą firmę.
Nie porzucaj swojego IRA jeszcze
Tytuł IV ustawy JOBS jest ogromny. Demokratyzuje świat inwestowania i zapewnia zwykłym ludziom takie same możliwości inwestowania, jakie mają mega-bogaci. Warto jednak zauważyć, że wiąże się to z ogromnym ryzykiem.
Firmy upadają cały czas.
Jeśli zainwestujesz w firmę, która upadnie, szanse na odzyskanie pieniędzy są niewielkie lub nie istnieją. Upewnij się, że dokładnie wiesz, co robisz, zanim podpiszesz dokumenty. Odrabiaj pracę domową, nie tylko na samej firmie, ale na jej założycielach i zarządzaniu oraz na rynku, na którym się znajduje. Zdobądź informacje.
Jeśli nie czujesz się w 100% komfortowo, nawet nie myśl o inwestowaniu.
Czy będziesz inwestować??
Tytuł IV ustawy JOBS otworzył świat kapitału wysokiego ryzyka i aniołów inwestujących dla wszystkich. Są pieniądze do zarobienia, a jeszcze więcej do stracenia.
Będziesz inwestować A może planujesz omijać? Daj mi znać w sekcji komentarzy poniżej.
Kredyty obrazkowe: Kolekcje na giełdzie za pośrednictwem Shutterstock