Wyciek cenzury Google Czy jesteś cenzurowany?

  • Michael Cain
  • 0
  • 4629
  • 726
Reklama

W ostatnich latach stoły włączają gigantów Internetu, takich jak Facebook, Google i Twitter. Cenzura to słowo na ustach ludzi na całym świecie.

Czy de facto kontrolerzy informacji i rozpowszechniania w Internecie robią wystarczająco dużo lub zbyt mało, aby chronić użytkowników przed negatywnymi treściami, jednocześnie chroniąc podstawowe zasady wolności słowa?

Wyciekająca wewnętrzna prezentacja badań sugeruje, że Google stara się znaleźć równowagę, rodzaj egzystencjalnego kryzysu. Czy technologiczni giganci aktywnie chronią przed negatywnymi aspektami wolności słowa bez cenzurowania i niszczenia głosów innych?

Google: Dobry Cenzor

Wewnętrzna prezentacja badań wyciekła do Breitbart News i nosi tytuł “Dobry Cenzor.” Dobry Cenzor oferuje rzadkie i prawie bezprecedensowe spojrzenie na to, jak Google walczy o mediację w centrum Internetu.

Google to potężny instytut odpływu i przepływu cenzury internetowej. Wyciekająca prezentacja bada ideę firm technologicznych XXI wieku “wykonują operację równoważenia dwóch niezgodnych pozycji.”

Nie mylą się.

Kto kontroluje Internet?

“Czy można mieć otwarty i integracyjny internet, jednocześnie ograniczając ucisk polityczny i despotyzm, nienawiść, przemoc i nękanie? Kto i tak powinien być odpowiedzialny za cenzurowanie „niechcianej” rozmowy?”

Nie jest tajemnicą, że platformy internetowe, z których korzystamy, napotykają niezrównaną presję, by moderować rozmowę. To nie tylko online. Działania i działania zachodzące w sieciach społecznościowych, takich jak Facebook, mają bezpośredni wpływ na “offline” świat (tak jakby tak naprawdę istniała jakaś granica między nimi).

Prezentacja zawiera kilka ciekawych ciekawostek na temat tego, dokąd Google wierzy w internet, a także na temat pozycji Google.

Być może najbardziej interesujące jest to, że dokument wydaje się zaprzeczać od dawna utrzymywanej przez Google pozycji, że nie jest to firma medialna. Google wykorzystuje tę linię obrony do ochrony przed zobowiązaniami.

Ale rozróżnienie, które pomogło Google, Facebook, Twitter i innym platformom społecznościowym rosło, w ostatnich latach staje się coraz bardziej rozmyte.

Wolna mowa jest “wpojone w DNA startupów z Doliny Krzemowej, które kontrolują teraz większość naszych rozmów online.” Prezentacja uznaje także rolę sekcji 230 Communications Decency Act z 1996 r. W sprawie gwałtownego rozwoju mediów społecznościowych. Statut skutecznie udziela firmom technologicznym odporności na treści zamieszczane na platformie.

To rozróżnienie różni się od tradycyjnych mediów i pozwoliło Facebookowi, Twitterowi, Reddit i YouTubeowi stać się bastionami wolności słowa bez obawy o konsekwencje (dla firm, a nie użytkowników).

Próżnia wolności słowa

Jako centralny punkt opinii publicznej, a tak często głośnik mas, Google, Facebook, Reddit i Twitter odegrały niezrównaną rolę w najważniejszych ostatnich wydarzeniach.

“Internet został oparty na utopijnych zasadach wolności słowa… ”

Internet bez wątpienia umożliwił rozwój wolności słowa. Arabska Wiosna prawie na pewno nie miałaby miejsca bez chronionych środowisk mediów społecznościowych. (Oto kilka zaawansowanych technologicznie sposobów obejścia cenzury. 5 genialnych sposobów doświadczonych techników wokół cenzury. 5 genialnych sposobów doświadczonych techników wokół cenzury. Sieć WiFi typu ad-hoc, rozprzestrzeniająca się w całej Hawanie, łączy ludzi bez dostępu do Internetu, oraz inne sposoby obejścia cenzury przez rząd.)

Ale w próżni mediów społecznościowych i zgodnie z deklaracją dokumentu badawczego Google, “ostatnie wydarzenia globalne podważyły ​​tę utopijną narrację.” Pomysł utopijnego i prawdziwie egalitarnego internetu już dawno był martwy. Dokument badawczy Google izoluje konkretne incydenty w ostatnich latach, które pokazują, w jaki sposób nieokiełznana wolność słowa może szkodzić.

Koniec utopii internetowej?

Konkretnie:

  • Niepokój Fergusona
  • Leslie Jones vs. Trolls
  • Wybory w USA 2016
  • Starcia w Kaszmirze w Indiach
  • Philando Castile po strzelaninie
  • The Rise of the Alt-Right
  • Queermuseu w Brazylii
  • YouTuber Logan Paul

Wydarzenia wybrane w celu zilustrowania badań Google badają szerszą rolę firm technologicznych w cenzurze, celowo lub nie. Na przykład protesty Fergusona ujawniły różnicę między algorytmami platformy. Podczas Fergusona Twitter był pełen szczegółowych relacji z tego wydarzenia, a Facebook był pełen Ice Bucket Challenge. Algorytmy może skutecznie cenzurować wiadomości w zależności od platformy.

Podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 r. Ponad 80 000 rosyjskich postów miało podobno wpłynąć na 126 milionów użytkowników Facebooka. Posty kierowały rozmowami, ujawniając “zakres i potencjalny wpływ fałszywych wiadomości na demokrację.”

Aktorka Leslie Jones była przedmiotem długiej i wytrwałej seksistowskiej i rasistowskiej kampanii trolli na Twitterze. W końcu opuściła platformę. W następstwie tego wiele kont na Twitterze po prawej stronie otrzymało zakazy platform, w tym wybitny Milo Yiannopolous. Twitter twierdził, że Yiannopolous był liderem kampanii.

Twierdził Yiannopolous “To koniec Twittera. Każdy, kto dba o wolność słowa, otrzymał wyraźną wiadomość: „Nie jesteś mile widziany na Twitterze”.” (Na szczęście istnieją alternatywy dla Twittera, aby wypróbować Twitter umiera! 7 alternatywnych sieci społecznościowych, aby dołączyć teraz Twitter umiera! 7 alternatywnych sieci społecznościowych, aby dołączyć teraz Twitter boryka się z ciężkimi trollami, ekstremistami i nadmierną cenzurą. Jedyną odpowiedzią jest przeskoczenie statku, ale dokąd powinieneś pójść? Te alternatywy na Twitterze mogą być najlepszym rozwiązaniem.)

Na YouTube szereg głównych marek zbojkotowało platformę po tym, jak ich reklamy były wyświetlane obok materiałów rekrutacyjnych dla organizacji ekstremistycznych, w tym ISIS. Google obiecało zreformować swoje zasady reklamowe (podobnie jak w odpowiedzi na problem z Loganem Paulem).

Reformy nie pozwoliły jednak na pozbycie się YouTube z takich materiałów w całości, ponieważ byłoby to możliwe “umieść ich całkowicie w królestwie „kustosza i cenzora”.”

Cenzor dla firm technicznych dla rządów

Przez długi czas firmy technologiczne grały pojedynczą, bardzo przydatną kartą bez wychodzenia z więzienia: “nie ponosimy odpowiedzialności za to, co dzieje się na naszych platformach.” Google, Facebook, Twitter i inni rozwinęli tę obronę tyle razy, że teraz jest to oczekiwanie, przy bardzo niewielkim pytaniu. Jednak Google i jestem pewien, że inne platformy zdają sobie sprawę, że czasy się zmieniają. Jeśli firmy technologiczne nie chcą, aby rządy wtrącały się, musi istnieć samoregulacja?

Prawda jest taka, że ​​nie możemy również oczekiwać, że rządy będą działać w dobrej wierze. Istnieje zbyt wiele przypadków, w których rządy wykorzystują firmy technologiczne do licytacji. Ponadto szybkość rozwoju w firmach technologicznych utrudnia rządom nadążanie.

W takim przypadku rządy mają dwie możliwości: opracować przepisy o dużym zasięgu lub zastosować stare przepisy do nowych technologii. Tworzy również negatyw “z nami lub przeciwko nam” mentalność, w której albo pomagasz rządowi, albo jesteś zagrożeniem.

Jak widzieliście powyżej, witryny społecznościowe o różnorodnym zastosowaniu są (niejako) pozytywnie nastawione do walki o cenzurę. Jeśli rząd chce usunąć fragment treści, musi złożyć formalny wniosek.

Coroczna Electronic Frontier Foundation “Kto ma twoje plecy” badanie pokazuje, w jaki sposób witryny obsługują żądania (zobacz pełny “Kto ma twoje plecy” Porównanie plików PDF). Co najważniejsze, YouTube otrzymuje pełne pięć gwiazdek, co pokazuje, że może mieć miejsce znacząca cenzura. Jest to jednak bez badania szczegółów ryz treści usuniętych z platformy.

Usuwanie treści zgodnych z prawem

Firmy technologiczne nie zawsze przewracają się i zgadzają się na prośbę. Istnieje wiele przykładów Apple odmawiających współpracy z rządem (choć problem zwykle dotyczy szyfrowania, a nie cenzury). W styczniu 2017 r. Amerykańska służba celna i ochrona granic poprosiła Twittera o podanie tożsamości użytkownika, który sprzeciwił się polityce imigracyjnej prezydenta Trumpa.

Twitter pozwał ich do sądu, a organy celne i granice wycofały się.

Firmy technologiczne będą się stosować. Oczywiście, że tak; to jest prawo. Ale pod tym względem firmy technologiczne przestrzegają wyłącznie zgodnych z prawem żądań gromadzenia i usuwania danych. Liczba wniosków gwałtownie wzrosła w ostatnich latach, przynajmniej zgodnie z raportami przejrzystości opublikowanymi przez Google, Facebook, Twitter i Reddit. Poniższy obraz pochodzi od Google “Żądania usunięcia według numerów” Sekcja.

Rosnące liczby pokazują, że rządy na całym świecie są “także próbują zacieśnić kontrolę nad dyskursem politycznym” prosząc firmy technologiczne o cenzurę szkodliwych treści.

Firmy technologiczne upadają w kwestii cenzury?

Raport badawczy Google jest bardzo szczery. Są awarie. Firmy technologiczne:

  1. Inkubuj fałszywe wiadomości, pozwalając “wątpliwi dystrybutorzy” aby skorzystać z braku kontroli platformy, algorytmów gier, które automatycznie wyświetlają wiadomości.
  2. Mieć “nieskuteczna automatyzacja” który nie jest w stanie sprostać wymaganiom umiaru. Przy tak dużej ilości treści moderacja zostaje zmieniona na sztuczną inteligencję, co oznacza, że ​​duża liczba odpowiednich filmów również nie jest cenzurowana. Odwracanie niewłaściwych decyzji cenzury AI również może zająć dużo czasu.
  3. Skomercjalizuj rozmowę online, upewniając się, że treść najbardziej sprzyja przychodom z reklam “wygrywa” Media społecznościowe.
  4. Są niezwykle niespójne co do cenzury niektórych grup i działań.
  5. Regularnie nie doceniaj kwestii negatywnych lub skandali dotyczących ich platform, dopóki twardy fakt nie udowodni inaczej. W tym momencie takt zmienia się i staje się grą o ograniczanie obrażeń obejmującą PR, a prawdziwy problem nigdy nie został rozwiązany.
  6. Powolnie korygują fałszywą cenzurę (patrz także punkt drugi powyżej).
  7. Często stosuj reakcyjne taktyki, aby rozwiać wątpliwości, zanim wymuszą działanie. W międzyczasie użytkownicy platformy i agencje rządowe mogą spekulować, a gniew związany z tym problemem eksploduje.

Czy firmy technologiczne zawiodły w kwestii cenzury??

tak.

Ale firmy technologiczne próbują to naprawić. Rządy też są pomimo mediów społecznościowych i firm technologicznych jako narzędzi cenzury. W czasach, w których wszyscy chcą dzielić się swoimi opiniami, w których platformy chcą, aby użytkownicy czuli się bezpiecznie, i gdzie to bezpieczeństwo może zmaksymalizować zysk z reklam (który oczywiście jest wszystkim i koniec całego Internetu), cenzura będzie nadal trwać rozszerzać.

Ponieważ zapotrzebowanie cenzury zmienia się w zależności od nastrojów politycznych lub poważnych kontrowersji globalnych, jedno jest pewne: Google i inne firmy technologiczne mają niewielkie szanse zadowolenia wszystkich 3 popularnych usług internetowych, których należy unikać, jeśli cenisz bezpłatne wypowiedzi 3 popularnych usług internetowych, których należy unikać, jeśli cenisz Wolne słowa Wolne słowa są atakowane przez niektóre z najbardziej popularnych dziś serwisów. Oto trzy firmy, których powinieneś unikać i dlaczego. .




Jeszcze bez komentarzy

O nowoczesnej technologii, prostej i niedrogiej.
Twój przewodnik w świecie nowoczesnych technologii. Dowiedz się, jak korzystać z technologii i gadżetów, które nas otaczają każdego dnia i dowiedz się, jak odkrywać ciekawe rzeczy w Internecie.