Czy inteligentniejsza technologia ogłusza ludzką rasę?

  • Michael Cain
  • 0
  • 3244
  • 113
Reklama

Jako dziecko zapamiętałeś numery telefonów swojego przyjaciela; teraz wystarczy dodać je do telefonu. Kiedyś zapamiętywałeś wskazówki; teraz korzystasz tylko z GPS. Czy ludzie stają się głupi?

To zależy, co masz na myśli. Można argumentować, że coraz mniej zapamiętujemy rzeczy, w tym numery telefonów i wskazówki dojazdu. Ale czy to oznacza, że ​​jesteśmy mniej inteligentni?

Niekoniecznie. Oczywiście inteligencja to coś więcej niż zwykłe zapamiętywanie. Ale czyż nie używa naszego mózgu do zapamiętywania rzeczy, które czynią nas mniej inteligentnymi z powodu braku praktyki? I są liczne rozrywki, które oferuje świat cyfrowy, powstrzymując nas od uczenia się nowych rzeczy lub głębokiego myślenia?

Odpowiedź na pytanie może być niemożliwa, ale wielu próbowało: Rzućmy okiem na kilka najważniejszych myśli.

Czy SMS-Speak rujnuje język?

Wiedziałeś, jak się przeliterować, gdy byłeś młodszy, ale poważnie: dzieciaki w dzisiejszych czasach z SMS-ami, Twitterami i tym, czego nigdy nie nauczysz się pisać właściwego listu.

Z wyjątkiem, że będą. Pomyśl o tym: nastolatki, które cały dzień wysyłają SMS-y, nieustannie angażują się w komunikację pisemną, co oznacza, że ​​ćwiczą posługiwanie się słowem pisanym, aby były odpowiednio rozumiane. Dynamika społeczna w szkole średniej jest tym, czym są, więc jasna komunikacja jest bardzo ważna.

Zobacz resztę na XKCD.com

Zanim więc obwiniesz SMS-speak za spadek umiejętności gramatycznych, zastanów się nad tym: badanie z 2010 roku wykazało, że częste używanie skrótów SMS jest “pozytywnie związany z czytaniem słów, słownictwem i miernikami świadomości fonologicznej.”

SMS speak może nie być rozpoznawalny dla osoby z zewnątrz, ale składa się ze spójnych wzorców i zasad. Możliwość poruszania się po tym świecie daje każdemu przewagę, jeśli chodzi o naukę komunikacji - podobnie jak nauka mówienia po francusku może pomóc w nauce gramatyki języka angielskiego.

Oczywiście nie jest to rozstrzygnięte pytanie - będziemy to badać przez wiele lat. Ale jest to dobre przypomnienie, że istnieje wiele sposobów spojrzenia na dowolne pytanie - w tym wpływ technologii na naszą inteligencję.

Czy Google czyni nas głupimi?

Można argumentować, że jedną ważną częścią inteligencji jest kontemplacja - umiejętność przyswajania wielkich pomysłów i ustalania ich znaczenia. Pisarz Nicholas Carr słynie zapytał, czy Internet sprawia, że ​​jesteśmy głupi w 2008 roku. Nawet dzisiaj jest to artykuł, który warto przeczytać - rozważając, czy ciągłe konsumowanie powierzchniowych informacji w Internecie wpływa na naszą zdolność głębokiego myślenia.

Carr zaczyna od tego, jak się czuje, że Internet wpłynął na niego:

To, co wydaje się robić Sieć, niszczy moją zdolność koncentracji i kontemplacji.

On kontynuuje: “Mój umysł oczekuje teraz, że przyjmie informacje w sposób, w jaki Sieć je rozprowadza: w szybko poruszającym się strumieniu cząstek. Kiedyś byłem płetwonurkiem w morzu słów. Teraz pędzę po powierzchni jak facet na skuterach wodnych.”

Carr stara się nie przesadzać, wskazując na historyczne przykłady ludzi dokonujących podobnych prognoz - na przykład Sokrates potępiający słowo pisane. Ale warto zastanowić się nad główną tezą, że ciągłe przeglądanie krótkich artykułów zamiast czytania dłuższych wpływa na naszą zdolność głębokiego myślenia..

To nie pierwszy raz

Oczywiście nie wszyscy zgadzają się z twierdzeniem Carra. Steven Pinker, profesor psychologii na Harvardzie, napisał artykuł w New York Timesie, w którym argumentował, że nie ma dowodów na to, że technologia dowodzi, że jesteśmy głupi:

Nowe formy mediów zawsze wywoływały moralną panikę: prasa drukarska, gazety, książki w miękkiej oprawie i telewizja były kiedyś potępiane jako zagrożenie dla siły intelektualnej konsumentów i włókien moralnych.

Zgadza się: ludzie twierdzili, że prasa drukarska czyni nas głupcami, podobnie jak ludzie twierdzą, że smartfony są teraz. Nowe technologie zawsze wywołują silne reakcje Technologie przewidywane do wykupienia lub zniszczenia społeczeństwa i to, czego nas uczą o sieci Technologie przewidywane do wykupienia lub zniszczenia społeczeństwa i to, czego nas uczą o Internecie Internet uniemożliwia cenzurę i obniża skorumpowane reżimy na całym świecie . Doprowadzi to do ery absolutnej przejrzystości, co nieuchronnie doprowadzi do większej równości i sprawiedliwości. Nie zgadzać się? Spróbuj… a ludzkość stanie się głupia z powodu postępu technologicznego jest zwykle jednym z tych argumentów.

Pinker twierdzi, że ludzkość rozwija się teraz szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Na przykład wyniki badań naukowych przyspieszają. Częścią tego, co umożliwia, jest dostęp do informacji.

“Wiedza rośnie wykładniczo,” on mówi. “Siła ludzka mózgu i godziny budzenia nie są. Na szczęście Internet i technologie informacyjne pomagają nam zarządzać, wyszukiwać i odzyskiwać naszą zbiorową twórczość intelektualną w różnych skalach, od Twittera i podglądów po e-książki i encyklopedie online.”

Technologie te nie są wcale głupie, ale jedyne, co zapewni nam mądrość.

Oczywiście dostęp do wszystkich tych informacji może rozpraszać uwagę - szczególnie jeśli masz złą dietę informacyjną. Jedz tylko deser: dlaczego twoja informacja Dieta jest prawdopodobnie okropna [funkcja] Jedz tylko deser: dlaczego twoja informacja dieta jest prawdopodobnie okropna [funkcja] E-mail. Portale społecznościowe. Blogi. Wideo online. Ludzie dzisiaj zużywają więcej informacji niż kiedykolwiek wcześniej i zazwyczaj spożywają tylko to, co naprawdę, naprawdę lubią. Clay Johnson porównuje to do złej diety. „Jeśli tylko… Ale Pinker twierdzi, że to nie jest nowa rzecz - i że istnieją rozwiązania.

Rozwiązaniem nie jest opłakiwanie technologii, ale opracowanie strategii samokontroli, tak jak robimy to przy każdej innej pokusie w życiu. Wyłącz e-mail lub Twitter podczas pracy, odłóż Blackberry w porze kolacji, poproś małżonka, aby zadzwonił do łóżka o wyznaczonej godzinie.

Stajemy się mądrzejsi

Radio, telewizja, Internet… źródła rozproszenia rosną przez ostatnie 100 lat. Czy są jakieś dane, które to sugerują, że jesteśmy głupi? Przeciwnie, powiedzcie zwolenników efektu Flynna. Nazwany na cześć Jamesa Flynna, filozofa moralnego, efekt Flynna odnosi się do wzrostu inteligencji w ciągu ostatnich 100 lat.

Flynn zbadał, w jaki sposób testy IQ stały się z czasem trudniejsze. Jego odkrycia wskazują na stały wzrost inteligencji w całym XX wieku.

Nie tylko otrzymujemy kilka dodatkowych pytań na temat testów IQ, otrzymujemy o wiele więcej pytań na temat testów IQ, które każde kolejne pokolenie - z powrotem do czasu ich wynalezienia.

Jak wyraźna jest ta różnica? Flynn mówi, że wzięto by pod uwagę przeciętną osobę dzisiaj “utalentowany” według standardów sprzed 100 lat, podczas gdy przeciętna osoba odtąd byłaby dziś uważana za umysłowo niepełnosprawną. Duża różnica, jak twierdzi, polega na zdolności abstrakcyjnego myślenia.

“Przeszliśmy od ludzi, którzy skonfrontowali się z konkretnym światem, i przeanalizowaliśmy ten świat przede wszystkim pod kątem korzyści dla nich, do ludzi, którzy mają do czynienia z bardzo złożonym światem,” on mówi. “To świat, w którym musieliśmy rozwijać nowe nawyki mentalne, nowe nawyki umysłu.”

Częścią tego wzoru jest demokratyzacja informacji: powszechna edukacja i dostęp do informacji oznacza, że ​​każdy, kto chce się uczyć, może. Niekoniecznie tak było 100 lat temu.

“Arystokracja [pod koniec 1800 roku] była przekonana, że ​​przeciętny człowiek nie jest w stanie tego zrobić, że nigdy nie byłby w stanie dzielić swojego sposobu myślenia ani zdolności poznawczych,” Flynn podsumowuje swój niedawny wykład TED, osadzony powyżej.

Oczywiście ogromna ilość informacji przetwarzanych przez przeciętnego użytkownika Internetu prowadzi do różnego rodzaju nowych nawyków umysłowych.

Noam Chomsky: Ludzie czytają mniej

Niezależnie od tego, co myślisz o Noamie Chomskim - a ludzie wiele powiedzieli - warto obejrzeć poniższy film. W nim Chomsky zmaga się z wpływem Internetu na nasze umysły.

Wykorzystuje litery, które otrzymuje, jako punkt odniesienia - stają się coraz krótsze.

“Wiele liter, które nadchodzą ... ma jedno zdanie,” on tłumaczy. “Przez większość czasu przychodziło to na myśl, gdy szli ulicą. Gdyby zastanawiali się przez dwie minuty, nie wysłaliby tego.”

Mówi także, że wiele osób przestaje odpowiadać, gdy Chomsky sugeruje, że ludzie czytają książkę w odpowiedzi na zapytanie - sugerując, że uważają to za zbyt dużo pracy.

Pomysł, że możesz chcieć coś przeczytać… to za dużo. Nie możesz tego zrobić.

Jak wielu innych myślicieli, Chomsky przyznaje, że Internet ma wiele zalet - po prostu lamentuje nad tym, co postrzega jako stratę.

“To prawda o wszystkim,” podsumowuje. “To samo można powiedzieć o prasie drukarskiej.”

Czy Google Knowledge?

Jeśli czytałeś do tej pory, jestem zdumiony - ludzie czytają dziś mniej, więc musisz naprawdę dbać o ten temat. W nagrodę zapisałem jeden z moich ulubionych filmów na ostatnie pytanie: PBS Idea Channel jest doskonały “Czy Google Knowledge?”.

Teraz chęć poznania i wiedzy dzieje się mniej więcej w tym samym czasie. Coś jak twój mózg.

Wniosek Mike'a Rugnetty, że Googling jest dla wszystkich praktycznych celów tym samym, co wiedza, prawdopodobnie przez długi czas nie zostanie zaakceptowany przez większość ludzi. Ale jestem ciekawy: czy myślisz, że w końcu dojdziemy do tego, że tak jest? Omówmy to i wiele pomysłów przedstawionych powyżej w komentarzach poniżej. nie mogę się doczekać.




Jeszcze bez komentarzy