
Gabriel Brooks
0
3145
73
Google podjęło się, aby Internet był szybszy. W ostatnim poście na swoim blogu Chromium Google zwrócił uwagę, że dzięki ich wysiłkom zauważyli, że jeden ze składników stron internetowych konsekwentnie spowalnia je w sieci - obrazy.
“Większość popularnych obecnie formatów graficznych w Internecie powstała ponad dziesięć lat temu i jest oparta na technologii z tamtych czasów“, stwierdził artykuł. To właśnie spowodowało, że niektórzy inżynierowie w Google próbowali wymyślić sposób dalszej kompresji stratnych obrazów (jak alternatywa dla JPEG) bez utraty jakości rozdzielczości.
Wraz z tym pojawiła się wersja dla deweloperów nowego formatu obrazu o nazwie WebP. WebP obiecuje znacznie zmniejszyć rozmiar bajtów zdjęć w sieci, pozwalając stronom ładować się znacznie szybciej.
Co to jest WebP i jak to działa?
WebP (wymawiane “płaczliwy”) to metoda kompresji stratnej, którą można zastosować do obrazów. “Plik WebP składa się z danych obrazu VP8 i kontenera opartego na RIFF.”
Używa kodowania predykcyjnego do kodowania obrazów, co oznacza, że wykorzystuje wartości w sąsiednich blokach pikseli do przewidywania wartości w bloku, a następnie koduje tylko różnicę między wartościami prognozowania a wartościami rzeczywistymi. Ponieważ reszty zawierają wiele wartości zerowych, pozwala to na znacznie bardziej efektywną kompresję.
Stopień kompresji można regulować, aby użytkownik mógł wybrać kompromis między rozmiarem pliku a jakością obrazu.
Czy to naprawdę działa??
Aby zaprezentować i porównać wydajność WebP z innymi formatami obrazów, Google udostępnił niektóre obrazy open source (wraz z rozmiarem pliku), abyś mógł zobaczyć sam.
Google udostępnia także narzędzie do konwersji, którego można użyć do konwersji obrazów do formatu WebP. Natywna obsługa WebP jest również oczekiwana w nadchodzącym wydaniu przeglądarki Google Chrome.
Jakie są twoje przemyślenia na ten temat? Czy WebP będzie dobry dla sieci?