
Joseph Goodman
0
1720
340
Nie ma jednego aspektu ludzkiego doświadczenia, którego nie dotknęła technologia. Wszystko, od przemysłu, przez medycynę, po sposób, w jaki działamy, zostało zasadniczo zmienione przez technologie, które pojawiły się w drugiej połowie XX wieku.
Technologia może również zmienić człowieka pod względem jego cech i umiejętności. Chcesz być mądrzejszy? Możesz wziąć Nootropic. Chcesz postrzegać świat bardziej szczegółowo i więcej informacji? Załóż okulary Google. Chcesz stać się silniejszym lub bardziej sprawnym fizycznie? Istnieją leki lub roboty-egzoszkielety. 4 technologie, które mogą zmienić świat. 4 technologie, które mogą zmienić świat. Obecnie jest to tak ekscytujący czas na życie, ponieważ nauka i technologia popychają ludzkość do przodu w tak niesamowitym tempie. Kto by pomyślał dziesięć lat temu, że będziemy mieli dostęp za jednym dotknięciem do wszystkich ... .
Technologia odeszła od zwykłego uczynienia naszego życia wygodniejszym, a teraz może potencjalnie zmienić każdy aspekt tego, kim jesteśmy jako ludzie. Stajemy się nadludzcy. Ale co to znaczy??
Co to jest transhumanizm?
Transhumanizm to ruch, którego celem jest zrozumienie, co czyni człowieka jednym człowiekiem i jak możemy przekroczyć nasze naturalne ograniczenia. Uważa, że konieczne jest zwiększenie naszych możliwości i że ograniczenia tych umiejętności można pokonać. Co ważniejsze, uważa, że technologia i nauka są kluczem do ich przezwyciężenia.
Ale jakie są te ograniczenia? Mogą być oczekiwaną długością życia. Mogą być przenikliwy umysł i inteligencję. Mogą również mieć charakter fizyczny, taki jak siła, szybkość, z jaką biegnie się wyścig, lub może sposób, w jaki metabolizujemy jedzenie.
Technologie i leki, które rozwiązują te ograniczenia, są stale uwalniane, rozwijane i ulepszane. Coraz więcej suplementów lub leków trafia na półki sklepów i jest przepisywanych przez lekarzy. Ale co to oznacza dla naszego społeczeństwa - czy wszyscy zmierzamy w kierunku stawania się więcej niż człowiek?
Dlaczego staramy się ulepszać nasze gatunki?
Dopiero niedawno odkryliśmy, że jesteśmy w stanie przedłużyć nasze życie, nasze zdolności biologiczne i zdolności intelektualne dzięki technologii. Przez tysiąclecia ludzie żyli w granicach biologicznych, nigdy ich nie pokonując. Mimo to ludzie zawsze odczuwali potrzebę bycia kimś więcej niż jesteśmy, jak pokazuje historia i antropologia.
Rzeczywiście, starożytni Grecy mogą spojrzeć wstecz na historie ludzi, którzy chcą poprawić swoje możliwości fizyczne. Być może najbardziej znaną z nich jest historia Ikara i Dedala, którzy zbudowali skrzydła, aby mogli wzbić się w niebo jak ptak i uciec z więzienia na Krecie.
Należy również zauważyć, że mitologia grecka jest pełna opowieści o poszukiwaniach mitycznych Fontann Młodości, które wiecznie zapobiegną śmierci i pozwolą stać się nieśmiertelnymi. Chęć bycia kimś więcej niż człowiekiem z pewnością nie jest nowa.
Jedną osobą, która przeprowadziła znaczące badania w dziedzinie transhumanizmu, jest prof. Nayef Al-Rodhan, stypendysta z Oxford University i starszy pracownik naukowy. Jest także dyrektorem Centrum Geopolityki Globalizacji i Bezpieczeństwa Międzynarodowego w Genewie w Szwajcarii.
Ten wykształcony na Harvardzie i Yale neurobiolog, filozof i autor pisał płodnie na temat transhumanizmu i jego roli w społeczeństwie i jest powszechnie uważany za jeden z najważniejszych autorytetów w swojej dziedzinie.
Prof. Al-Rodhan uważa, że ludzie mają wrodzoną naturę, która zmusza nas do poprawy naszych zdolności fizycznych i umysłowych. Ten popęd ostatecznie doprowadzi nas na skraj tego, co nazywa „nieuchronnym transhumanizmem”, w którym ludzie zasadniczo zwiększają swoje zdolności poprzez konwergencję i przyjęcie szeregu nowych technologii, takich jak nanotechnologia, sztuczna inteligencja i genomika.
W „Nieuniknionym transhumanizmie? Jak nowe technologie strategiczne wpłyną na przyszłość ludzkości ”, prof. Al-Rodhan postuluje, że ludzie są genetycznie i neurochemicznie ugruntowani, aby„ czuć się dobrze ”, i są napędzani przez szereg czynników, które łącznie nazywa„ Neuro P5 ”. Składają się z siły, zysku, przyjemności, dumy i trwałości.
Każda technologia, która wzmacnia czynnik w Neuro P5, prawdopodobnie zostanie przyjęta, ponieważ odwołuje się do uczuć, które sprawiają, że „czujemy się dobrze”. Doprowadzi nas to coraz bardziej do transhumanistycznego wyniku, w którym ludzkie doświadczenie zostanie sztucznie wzmocnione lub zmienione. Al-Rodhan wierzy w nieuchronność tego i opisuje to nie jako pytanie „jak” lub „jeśli”, ale raczej „kiedy” i „za jaką cenę”.
Jeśli naprawdę chcemy sztucznie ewoluować poza nasze zdolności biologiczne, należy zadać kilka pytań. Po pierwsze, jak to będzie wyglądać? Po drugie, jaka jest nasza zdolność do stania się nadludzkimi? Wreszcie - i być może najbardziej trafne pytanie - jaki będzie tego koszt?
Technologie, które zwiększają ludzkie doświadczenie
Technologie wspomagające ludzi są zwykle pogrupowane pod wszechstronnym terminem „Technologie ulepszania ludzi”. Nie odnoszą się one do technologii i narzędzi leczących choroby i niepełnosprawności, ale raczej wzmacniają nasze zdolności fizyczne i poznawcze w porównaniu z tym, co jest realistycznie biologicznie możliwe.
Jednym z przykładów jest ludzki uniwersalny nośnik ładunku Lockheed Martin (HULC). Ten napędzany hydraulicznie egzoszkielet został opracowany na Uniwersytecie Kalifornijskim i ma na celu zwiększenie wytrzymałości, siły i szybkości żołnierzy na polu bitwy.
Umożliwia żołnierzom noszenie ciężarów do 90 kilogramów (200 funtów) podczas jazdy z maksymalną prędkością 16 kilometrów (10 mil) na godzinę przez dłuższy czas. Chociaż HULC jest wciąż na wczesnym etapie rozwoju, wydaje się niemal pewne, że ta technologia zwiększania wytrzymałości, siły i prędkości może ostatecznie znaleźć się na polu bitwy, nie tylko przekształcając zdolności żołnierzy, którzy go noszą, ale także potencjalnie dając USA militarna prawdziwa, taktyczna przewaga.
Nie trzeba pozostać na polu wojskowym, aby zobaczyć, w jaki sposób HET mogą pozwolić nam przekroczyć nasze ograniczenia biologiczne. Weźmy na przykład najnowszą technologię noszenia od Google - Glass Google Glass Review i Giveaway Google Glass Review i Giveaway Mieliśmy szczęście, że dostaliśmy parę Google Glass do przeglądu, a my to rozdajemy! . Chociaż wciąż jest daleki od bycia dojrzałym produktem, Glass wykazał, jak może szybko poprawić swoje zdolności poznawcze w porównaniu z tym, co uważa się za normalne.
Został nazwany „szwajcarskim scyzorykiem Transhumanisty” i nie bez powodu. Glass umożliwia użytkownikom komunikowanie się w nieznanych im językach, „odciążenie” pamięci do Google Glass w celu późniejszego przywołania oraz przeglądanie istotnych informacji o otoczeniu w ich peryferiach.
Są też technologie, które, choć są niczym innym jak odległą plamką na horyzoncie, stanowią zachęcającą drogę do znacznego ulepszenia człowieka. Technologie takie jak inżynieria genetyczna człowieka mogą zostać wykorzystane w najbliższej przyszłości w celu zwiększenia naszych możliwości wykraczających poza to, co jest biologicznie uzasadnione.
Testy na zwierzętach wykazały już, że subtelne poprawki w składzie genetycznym mogą spowodować zwiększenie wydajności fizycznej. Naukowcy z École Polytechnique Fédérale de Lausanne w Szwajcarii byli w stanie wykładniczo zwiększyć siłę myszy poprzez genetyczne tłumienie inhibitora zwanego NCoR1, co spowodowało większy wzrost mięśni, poprawę gęstości mięśni i większe ilości mitochondriów.
Ludzkie zastosowanie tego jest wciąż nieco spekulacyjne. Mimo to nadal istnieje prawdopodobieństwo, że pewnego dnia będziemy mogli dostosować terapię genową i inżynierię genetyczną, aby wydłużyć życie, stać się bardziej inteligentnym lub wykonywać znacznie wymagające zadania fizyczne.
HULC, Google Glass i inżynieria genetyczna człowieka uzupełniają jeden z czynników z listy Neuro P5 prof. Al-Rodhana. I jak można się spodziewać, entuzjazm publiczny i zainteresowanie tymi transhumanistycznymi technologiami jest ogromny i wygląda na to, że stanie się znaczącą częścią świata, w którym żyjemy.
Transhumanizm naprawdę wydaje się nieunikniony i może zmienić nasze życie i potencjał. Ale co to oznacza dla ewolucji naszego gatunku?
Transhumanizm, ewolucja i ty
Ewolucja darwinowska poprzez dobór naturalny jest zdecydowanie najbardziej przekonującym wyjaśnieniem pochodzenia naszego gatunku. Można to zwięźle wyjaśnić jako zejście z modyfikacją. Gdy geny są przekazywane, powstają „błędy”. Zachowane zostają zmiany genetyczne, które najlepiej pasują do środowiska, ponieważ przyczyniają się one do przeżycia nosiciela.
Ale co z ewolucją poprzez „nienaturalną selekcję”, jak to ujął National Geographic. Wydaje się, że nasza naturalna, biologiczna ewolucja po prostu nie nadąża za oszałamiającym wachlarzem technologii ulepszających ludzi, które pojawiły się i ukształtowały nasze myślenie oraz nasze możliwości fizyczne.
Można by argumentować - jak to było w magazynie Smithsonian - że staliśmy się inżynierami naszej własnej ewolucji. Powołując się na rozwój nootropów, manipulacji genetycznych i nanomedycyny, stwierdzono, że zbliżamy się do przepaści, jaką jest możliwość skutecznego kształtowania własnego gatunku za pomocą sztucznych środków, skutecznie wypierając nasze procesy biologiczne.
Postawiono również hipotezę, że technologie wspomagające człowieka będą omijać lub osłabiać procesy myślowe i instynkty powstałe w wyniku naszej ewolucji biologicznej. W „Nieuniknionym transhumanizmie” prof. Al-Rodhan napisał:
“Wykorzystanie technologii do modyfikowania naszych emocji, naszych ciał i równowagi neurochemicznej z pewnością podważy i zmieni instynkt, który rozwijał się przez miliony lat w procesie ewolucji człowieka i był kluczowy dla naszego dotychczasowego przetrwania.”
Nie można zaprzeczyć, że technologia transformująca wpłynęła na rozwój naszego gatunku. Pomimo obietnicy istnieje wiele obaw dotyczących transhumanizmu i tego, co to oznacza dla ludzkiego doświadczenia i przyszłości rasy ludzkiej.
Obawy dotyczące transhumanizmu
Ruch transhumanistyczny nie jest pozbawiony udziału krytyków. Obawy o to są różnorodne, podobnie jak sami przeciwnicy. I nie mielą swoich słów.
Weźmy Francisa Fukuyamę, znanego amerykańskiego politologa. W artykule opublikowanym w „Foreign Policy Magazine” opisał transhumanizm w nieokreślony sposób jako „najbardziej niebezpieczną ideę świata”.
Najbardziej znany jest z pracy „Koniec historii”, która postuluje, że ewolucja ludzkich rządów została zatrzymana z powodu braku konieczności, ponieważ osiągnęliśmy szczyt naszej ewolucji politycznej i gospodarczej. Jego głównym argumentem jest to, że zachodnia liberalna demokracja i gospodarka wolnorynkowa są najdoskonalszym systemem, nad którym można rządzić, i regularnie i historycznie wykazywały lepszy system niż cokolwiek innego, w tym komunizm i autorytaryzm.
Sukces krajów, które przyjęły liberalno-demokratyczny system rządów, są tak udane i tak rozwinięte, że skutecznie zasygnalizowały ostateczną formę ludzkiego rządu, ponieważ nic innego nie mogłoby go prześcignąć pod względem sukcesu gospodarczego i zdolność do zapewnienia reprezentacji politycznej masom i spójności społecznej.
Fukuyama ma wiele obaw związanych z dążeniem do ulepszenia człowieka. Po pierwsze, może zasadniczo przekształcić ludzką naturę, której wyniku nie można przewidzieć. Inną obawą jest to, że zagraża to jednemu z podstawowych najemców liberalnej demokracji: absolutnej równości ludzi, niezależnie od ich statusu, koloru skóry, klasy czy umiejętności. W tym samym utworze zapytał:
„Jeśli zaczniemy przekształcać się w coś wyższego, jakie prawa będą przysługiwać tym ulepszonym stworzeniom i jakie będą miały prawa w porównaniu z pozostawionymi po sobie?”
To trudne pytania, ale na pozór mają odpowiedź. Prof. Al-Rodhan godzi transhumanizm z prawami człowieka i godnością z tezą „Historia zrównoważona”, w której twierdzi, że stabilność i długowieczność każdego porządku politycznego opiera się całkowicie na gwarancji godności dla wszystkich obywateli, przez cały czas i we wszystkich okoliczności. Al-Rodhan nalega, aby globalne moralne, etyczne i prawne wytyczne były pilnie potrzebne, aby zapewnić prawidłowe stosowanie tych technologii.
Dlatego wszelkie postępy technologiczne, które doprowadziłyby do poprawy zdolności poznawczych i fizycznych niektórych osób, nie doprowadziłyby do marginalizacji innych, ponieważ ostatecznie doprowadziłyby do katastrofalnego rozpadu społeczeństwa.
„Chociaż zagrożenia dla ludzkiej natury, godności i przeznaczenia są realne, nie sugeruję, aby innowacje technologiczne i potencjał ulepszeń zostały zahamowane lub stłumione. Zamiast tego wzywam do podjęcia pilnych globalnych działań na szczeblu ONZ w celu określenia międzynarodowych wytycznych moralnych i bioetycznych dotyczących tego, jakie potencjalne ulepszenia są dopuszczalne dla naszych globalnych społeczeństw i na jakich warunkach.
Wyraża także obawy, że trzeba będzie wkrótce zająć się istotnymi wyzwaniami: na przykład, kto zostanie wzmocniony, kto ma prawo decydować, a dorośli mają prawo wyboru własnych atrybutów niemowląt. Czy te wybory są uwarunkowane ekonomią, polityką czy przekonaniami etnicznymi i ideologicznymi? Są to wszystkie bardzo poważne względy, którymi należy się zająć, zanim ludzkość pójdzie tą nieuniknioną drogą, aby upewnić się, że godność wszystkich jest zachowana w tym nowym, wspaniałym świecie.
Inni obawiają się, że jakakolwiek zmiana naszych granic biologicznych spowodowałaby podważenie ludzkiego doświadczenia i pozbawiłaby nasze życie sensu. Ten argument wysunął kalifornijski ekolog i etyk Bill McKibben, znany i ostry krytyk transhumanizmu.
W swojej książce „Enough: Staying Human in a Engineered Age” argumentował, że ludzkie ograniczenia - takie jak śmiertelność - istnieją z jakiegoś powodu. Uważa, że usunięcie ich spowodowałoby pozbawienie życia ludzkiego sensu, a usunięcie naszych biologicznych ograniczeń usunąłoby również niezbędny kontekst, w którym dokonujemy istotnych wyborów dotyczących naszego życia.
Argument ten jest przekonujący, choć zawiera wiele założeń dotyczących tego, jak wyglądałoby życie ulepszone technologicznie. Po pierwsze zakłada, że takie życie nie mogłoby mieć sensu.
Trudno mi to przełknąć. Z pewnością osoba o sztucznie wydłużonym okresie życia nadal byłaby w stanie znaleźć sens w wykonywaniu czynności, które lubi, i spędzaniu czasu z bliskimi? Można również znaleźć sens i przyjemność w wykorzystywaniu swoich zwiększonych zdolności do wykonywania zadań i rozwiązywania problemów, które uważają za szczególnie trudne.
Istnieją niezliczone inne argumenty dotyczące transhumanizmu. Rozciągają się one od przekonania, że nie należy grać w Boga, do przewidywania, że przyszłość transhumanistyczna spowoduje, że takie ulepszenia będą dostępne tylko dla bogatych, podczas gdy biedni pozostaną w tyle.
Na te argumenty trudno odpowiedzieć. Być może jedyną prawdziwą odpowiedzią jest czekanie i zobaczenie, co się stanie, gdy nasze możliwości technologiczne nadrobią naszą ambicję odbudowania człowieka.
Podekscytowany swoją transhumanistyczną przyszłością?
Trudno nie ekscytować się przyszłością, w której można zaprojektować mądrzejszego, silniejszego i zdrowszego. Ta przyszłość wydaje się nieunikniona, ponieważ nasza ludzka natura popycha nas do samodoskonalenia w każdy możliwy sposób. To powiedziawszy, wielu jest zaniepokojonych transformacyjnym wpływem transhumanizmu na społeczeństwo ludzkie i jego konsekwencjami dla praw człowieka i zarządzania.
Trwa debata wokół transhumanizmu. Powiedziawszy to, jestem gotów się założyć, że nasza przyszłość będzie lepsza.
Ale co myślisz? Chciałbym usłyszeć twoje myśli. Zostaw swój komentarz w polu poniżej.
Zdjęcie: Głowa z kablami Via Shutterstock, Ken Leach (UC Davis), Francis Fukuyama (Andrew Newton), Bill McKibben (University of Michigan), Nicku / Shutterstock.com