
Joseph Goodman
0
872
19
Google to gigant technologiczny, który oferuje ogromną różnorodność usług, z których wiele jest bezpłatnych. Z Gmaila, Dysku Google i Google Hangouts można korzystać bez płacenia ani grosza. Zamiast tego zapłać, podając informacje o sobie, których Google może użyć do reklamy. Choć zaczęło się w poszukiwaniu, lwia część zysków firmy pochodzi z reklam.
Prawdopodobnie już to zauważyłeś. Poszukaj nowego samochodu i nagle, jak za pomocą magii, zaczynają się wyświetlać reklamy od lokalnych dealerów samochodowych. Ale ile tak naprawdę Google wie o tobie i powinieneś się martwić? Odpowiedź może cię zaskoczyć.
Twój szlak internetowy
Najbardziej oczywiste i przejrzyste śledzenie Google można znaleźć w Historii online Google, która śledzi twoje poprzednie wyszukiwania na wszystkich urządzeniach, na których jesteś zarejestrowany na swoim koncie Google. Historia online jest podobno korzystna dla użytkowników, ponieważ pozwala Google dostosować przyszłe wyniki wyszukiwania do twoich preferencji w oparciu o Twoją przeszłą historię, ale dziennik wyszukiwań jest również bardzo przydatny dla marketerów. A jeśli komuś uda się węszyć na twoim koncie, może to stać się problemem prywatności.
Mniej przejrzysta, ale równie powszechna, jest historia odwiedzanych przez Google stron, która pojawia się niezależnie od tego, czy jesteś zalogowany na konto Google, czy nie. Odbywa się to za pomocą śledzących plików cookie. Czym jest plik cookie śledzenia 2o7.net? Wszystko co musisz wiedzieć. Co to jest plik cookie śledzenia 2o7.net? Wszystko co musisz wiedzieć. a także informacje uzyskane z AdSense i Analytics Utwórz pulpit analityczny witryny Killer za pomocą interfejsu API Google Core Reporting Utwórz pulpit nawigacyjny analityki witryny Killer za pomocą interfejsu API Google Core Reporting Czy chcesz po prostu opublikować witrynę i uruchomić ją na ślepo, czy też chciałbyś -funkcjonalny, funkcjonalny pulpit, który przez cały czas pokazuje ci, co się dzieje z witryną? . Google może dowiedzieć się, jakie witryny odwiedzasz, w jakiej kolejności je odwiedzasz, ile czasu spędzasz na nich i wiele więcej.
Profil zbudowany na podstawie tych informacji nie jest Twój, w tym sensie, że opiera się na informacjach takich jak twój I.P. adres, rozdzielczość monitora i wtyczki do przeglądarki zamiast twojego imienia i adresu, ale nadal tworzy unikalny profil twoich działań i preferencji, który jest następnie używany do wyświetlania odpowiednich reklam. Jeśli masz profil Google, możesz wyświetlić te informacje, przechodząc do Ustawień reklam Google, strony, która pozwala również zrezygnować z określonych rodzajów reklam lub ręcznie zmienić preferencje (jeśli masz ochotę pomóc profilować Google). Możesz również użyć narzędzia EFT Panopticlick [No Longer Available], aby zobaczyć informacje użyte do utworzenia cyfrowego odcisku palca.
YouTube jest również ważną częścią szlaku, który zostawiasz za sobą. Najpopularniejsza witryna wideo na świecie śledzi Twoją historię oglądania, subskrypcje i wyszukiwania, aby zwiększyć Twoją wiedzę na temat Google. Całą tę historię można wyświetlić w Google Dashboard - przez ciebie lub kogokolwiek innego z dostępem do twojego konta.
Niewiele w Twojej aktywności online pozostaje poza zasięgiem Google. Nawet rzekomo prywatne tryby przeglądania, takie jak Google Chrome, nie chronią cię całkowicie. Tylko bardziej zaawansowane środki, takie jak VPN CyberGhost VPN: Szybka, anonimowa, łatwa usługa VPN dla systemu Windows [Prezent] CyberGhost VPN: Szybka, anonimowa, łatwa usługa VPN dla Windows [prezent] Anonimowość to nowy wielki ruch online. Dobrze, że istnieje oprogramowanie takie jak CyberGhost VPN, ponieważ sprawia, że cała anonimowa obsługa staje się szybka podczas korzystania z Internetu. CyberGhost VPN… i sieć Tor mogą potencjalnie chronić Twoją prywatność.
Google+ Twoje informacje
Chociaż wysiłki Google w zakresie śledzenia są niesamowite, pojawienie się Facebooka ujawniło, że istnieje jeszcze łatwiejszy sposób na przechwycenie danych użytkownika; tak jak oni. Facebook zachęcił setki milionów ludzi na całym świecie do rezygnacji z informacji gromadzonych przez Google za pomocą skomplikowanych algorytmów i baz danych.
Mamy więc Google+. Twój profil użytkownika jest dokładnie taki - Twój profil, którego można użyć do lepszego ukierunkowania reklam. Podanie daty urodzenia, zawodu, zainteresowań i lokalizacji zapewnia Google więcej punktów danych, które można wykorzystać do obliczeń. To samo dotyczy nawiązywanych kontaktów, wysyłanych wiadomości i przesyłanych zdjęć.
Nie ma czegoś takiego jak prywatny Gmail
Oczywiście użytkownicy Google+ prawdopodobnie wiedzą, w co się pakują. Użytkownicy nadal rejestrują się na Facebooku, który wyświetla reklamy od lat, bez widocznych skrupułów. Nie ma powodu oczekiwać, że Google+ będzie inny, a gromadzone przez niego informacje nie są szczególnie podstępne. Krótko mówiąc, użytkownicy nie oczekują, że sieci społecznościowe będą sprawami prywatnymi.
Możesz być jednak zaskoczony, gdy usłyszysz, że Twoje konto Gmail nie jest wydzielone z kolekcji danych Google. Przeciwnie, jego wprowadzenie zapewniło firmie bogactwo informacji, które w innym przypadku byłyby nieosiągalne. Google wydobywa skrzynkę odbiorczą w poszukiwaniu danych, które mogą wskazywać na twoje preferencje. Firma może również porównać informacje zawarte w wiadomości e-mail z innymi publicznie dostępnymi informacjami, aby lepiej Cię zrozumieć.
Na przykład zapaleni obserwatorzy zauważyli, że Google wykorzystuje dane gromadzone za pośrednictwem Gmaila, aby wykrywać użytkowników zarejestrowanych w konkurencyjnych sieciach społecznościowych. Po wykryciu użytkownicy ci otrzymali komunikat sugerujący połączenie konta konkurencyjnej sieci społecznościowej z kontem Google, co z kolei daje Google dostęp do danych przechowywanych przez inną sieć społecznościową.
Prawdopodobnie obejmuje to również Czat, ponieważ jest objęty tymi samymi warunkami świadczenia usług. Mówiąc o tym, wszystkie rozmowy prowadzone przez GTalk są zapisywane w Gmailu, użytkownicy często zapominają, ponieważ historia czatu nie jest wyświetlana na pasku menu Gmaila, dopóki “więcej” drzewo jest otwarte.
Jesteś właścicielem plików na Dysku Google, ale Google nadal może je czytać
To, czy Google podobnie wydobywa dokumenty na Dysku Google, nie jest jasne. Przypuszczalnie można by zastosować te same warunki świadczenia usług, biorąc pod uwagę zunifikowaną politykę prywatności firmy, a techniki przeprowadzania takiego wyszukiwania raczej nie będą znacznie różnić się od technik używanych do wyszukiwania Gmaila. Jednak w tej chwili Google nie potwierdził ani nie odrzucił wyszukiwania danych na Dysku.
Dramaty związane z bezpieczeństwem Dysku Jak bezpieczne są Twoje dokumenty na Dysku Google? Jak bezpieczne są Twoje dokumenty na Dysku Google? ponieważ warunki korzystania z usługi dają Google prawo do “używać, hostować, przechowywać, reprodukować, modyfikować ani tworzyć dzieł pochodnych.” Jednak firma oświadcza, że użytkownicy “zachowują własność wszelkich praw własności intelektualnej.” Krótko mówiąc, Google nie może ukraść twoich treści wprost - ale to legalne robi zapewnij firmie miejsce do odczytu danych, jeśli zechce.
Android też cię obserwuje
Znaczną część Twojego internetowego szlaku można śledzić bez względu na to, z jakiego urządzenia korzystasz. Komputer, tablet, smartfon - nie ma to większego znaczenia, szczególnie jeśli masz konto Google, które, jeśli używasz urządzenia z Androidem, prawie na pewno. Twoje działania związane z przeglądaniem można śledzić podobnie jak podczas korzystania z komputera.
Właściciele Androida również otwierają się na śledzenie lokalizacji, które pojawia się, jeśli włączysz dane lokalizacji podczas konfigurowania urządzenia lub instalowania nowej aplikacji. Zapewnia to oczywiście bardzo przydatne dane, które mogą wskazywać nie tylko miejsce zamieszkania, ale także nawyki i często odwiedzanych mieszkańców. Możesz wyświetlić informacje, które Google ma na Twój temat, korzystając z Historii lokalizacji GoogleLocationHistory: Śledź historię lokalizacji GoogleLocationHistory: Śledź swoją historię lokalizacji, a nawet możesz usunąć swoją historię, jeśli taka istnieje, choć nie jest jasne, czy to wyczyści ją z wewnętrznej bazy danych Google.
Innym obszarem zainteresowania jest usługa kopii zapasowej Androida. Chociaż przydatne, informacje przechowywane przez usługę obejmują sieci bezprzewodowe, wraz z hasłami i danymi z niektórych aplikacji innych firm. Wszystko to jest przechowywane na serwerach Google, co oznacza, że można je uzyskać poprzez zhakowanie samego Google, na podstawie orzeczenia sądowego wydanego przez agencję rządową lub przez każdego, kto uzyska dostęp do twojego konta i użyje go do skonfigurowania nowego urządzenia Google.
Twój cyfrowy cień Google jest kompletny
Podsumowując, informacje gromadzone przez Google na temat użytkowników są szokująco kompletne. Firma może wydobywać wiadomości e-mail i dokumenty Dysku, śledzić historię przeglądania, śledzić filmy oglądane w YouTube, uzyskiwać hasła do Wi-Fi i wiele więcej.
Nic z tego nie jest Oznaczało oczywiście być podstępnym. Zainteresowaniem Google jest wyświetlanie reklam iw tym sensie dokładny profil może być postrzegany jako dar; jeśli masz zamiar zobaczyć reklamy, równie dobrze mogą Cię zainteresować. Ujawnienie programu PRISM NSA Kto walczy po twojej stronie przeciwko NSA i dla prywatności? Kto walczy w Twoim imieniu przeciwko NSA i o prywatność? Istnieje kilka grup aktywizmu internetowego, które walczą w twoim imieniu o prywatność. Starają się również edukować internautów. Oto tylko kilka z nich, które są niezwykle aktywne. udowodnił jednak, że gromadzenie danych jest zawsze kwestią prywatności, ponieważ istnieją organizacje, które mogą zmusić dane od tych, którzy je przechowują, w drodze legalnego finansowania lub siłą.
Czego dowiedziałeś się podczas wizyty w Google Dashboard i co sądzisz o profilu firmy na twoim temat? Daj nam znać w komentarzach.