Hillary Clinton's Email Scandal What You Need to Know

  • William Charles
  • 0
  • 3128
  • 826
Reklama

Od początku 2015 roku słowa “Skandal z pocztą elektroniczną Clintona” były częścią świadomości publicznej, czasem czają się w zawoalowanych oskarżeniach, czasem wykorzystywane jako broń na publicznych forach politycznych. Ale prawdziwe zrozumienie kontrowersji wykracza daleko poza to, że można powiedzieć “miała prywatny serwer e-mail Jak działa serwer e-mail? [Objaśnienie technologii] Jak działa serwer e-mail? [Objaśnienie technologii] Za każdą wiadomością e-mail kryje się potężny silnik o nazwie serwer poczty e-mail, który przesyła wiadomości e-mail przez Internet. ” lub wysuwanie słabo popartych roszczeń o umyślne przewinienie.

Wszystko jest bardzo skomplikowane i wymaga pewnej historii, aby w pełni zrozumieć. Starałem się zebrać jak najwięcej tej historii w spójną narrację, która rzuca nieco światła na sytuację.

Przed dalszym czytaniem należy jednak zauważyć, że wiele z tych informacji pochodzi z wycieków do prasy, wypowiedzi osób, które są tylko stycznie związane z wydarzeniami, a nawet z niektórych spekulacji. Próba poruszania się po miazmie zamieszania wokół tematu jest raczej trudna, a jeśli pojawią się nowe informacje, oświadczenia zawarte w tym artykule mogą wymagać aktualizacji.

Federalne przepisy dotyczące poczty elektronicznej

Powiedziawszy to, zaczniemy od kilku ważnych informacji na temat rządowych przepisów dotyczących poczty elektronicznej. Według artykułu Lauren Carroll z marca 2015 r. Autorstwa Lauren Carroll z Politifact, podczas kadencji Clintona jako sekretarza stanu w latach 2009–2013, “nie było wyraźnego, kategorycznego zakazu używania przez pracowników federalnych osobistych wiadomości e-mail.” W prostszym języku przepisy zezwalają - przynajmniej domyślnie - pracownikom federalnym, w tym członkom gabinetu, na używanie osobistych adresów e-mail w celu prowadzenia oficjalnej działalności.

W rzeczywistości Carroll również stwierdza, “niektórzy byli sekretarze stanu czasami używali osobistych e-maili do oficjalnych interesów.” Tylko jak “sporadycznie” były używane, trudno je poznać, ale inne źródła podają, że sekretarze, odkąd Madeleine Albright używała oficjalnych adresów e-mail.

Mówi się, że Colin Powell głównie korzystał z konta osobistego (serwer był jednak komercyjny, co stanowi istotną różnicę w stosunku do prywatnego, domowego serwera Clintona). Według większości źródeł Clinton był pierwszym sekretarzem stanu, na którym można polegać wyłącznie na osobisty e-mail podczas jej kadencji.

National Archives and Records Administration (NARA), który nadzoruje prowadzenie rejestrów dla rządu federalnego, wymaga przechowywania zapisów dotyczących działań rządowych, aby można było się do nich odwoływać w przyszłości, na przykład gdy wniosek o Freedom of Information Act (FOIA) jest dokonany lub panel kongresowy zdecyduje, że musi je zobaczyć.

Co zawiera definicja NARA “dokumentacja”? Oto, co ich strona internetowa mówi, że federalny rekord to:

Dokumentacja obejmuje wszystkie książki, dokumenty, mapy, fotografie, materiały do ​​odczytu maszynowego lub inne materiały dokumentacyjne, niezależnie od formy fizycznej lub cech, wykonane lub otrzymane przez agencję rządu Stanów Zjednoczonych zgodnie z prawem federalnym lub w związku z transakcją publiczną biznes… jako dowód organizacji, funkcji, zasad, decyzji, procedur, operacji lub innych działań rządu lub ze względu na wartość informacyjną zawartych w nich danych.

Podane przez państwo adresy e-mail automatycznie archiwizują wiadomości e-mail Jak korzystać z pobranych danych Gmaila Jak korzystać z pobranych danych Gmaila Możesz wreszcie pobrać kopię danych Gmaila! Plik MBOX, który oferuje Gmail, jest idealny do przechowywania kopii zapasowej offline lub przenoszenia wszystkich wiadomości e-mail na nową usługę lub konto Gmail. w sposób zatwierdzony przez NARA, zapewniając, że właściciele tych kont przestrzegają przepisów. Ta komunikacja, a także inne dokumenty, które są przechowywane zgodnie z przepisami NARA, zapewniają, że działania federalnych pracowników i departamentów są odpowiednio udokumentowane i dostępne do przeglądu.

Co ciekawe, nie ma zgody co do jasności tych przepisów. Kampania i pomocnicy Clintona utrzymywali czasami, że zasady są niejasne i że postępowali zgodnie z przepisami, tak jak je rozumieli (i sekretarz Clinton). Inne źródła, w tym Generalny Inspektor Departamentu Stanu, mówią, że regulamin poczty elektronicznej Departamentu został jasno zdefiniowany, a obóz Clinton był jednoznacznie odpowiedzialny za omawianie swojego prywatnego serwera z Departamentem, przynajmniej ze względów bezpieczeństwa.

Pani Clinton stwierdziła również, że ponieważ regularnie wysyłała e-maile z innymi członkami Departamentu Stanu, wiele jej e-maili i tak trafiało do systemu rządowego, choć niewiele osób wydaje się przekonanych, że to (lub powinno być) uzasadnienie. W końcu zbieranie wiadomości e-mail z kont w całym Departamencie Stanu w celu ustanowienia zapisu jej rozmów byłoby raczej trudne.

Problem z osobistym serwerem e-mail

Teraz, gdy już wiesz, dlaczego przepisy wymagają przechowywania dokumentacji, i rozumiesz, że adres e-mail @ state.gov automatycznie utworzyłby kopię zapasową i zapisał wszystkie wiadomości e-mail, prawdopodobnie już możesz zacząć rozumieć, dlaczego osobisty serwer poczty Clintona (który używany domena @ clintonemail.com) jest kwestią sporną.

Historia serwera pocztowego Clintona i jego ujawnienia są dość skomplikowane, ale zrobię co w mojej mocy, aby przedstawić je tutaj w spójny sposób. Pierwsze problemy z bezpieczeństwem informacji ujawniły się, gdy Clinton rozpoczęła swoją kadencję jako Sekretarz Stanu w 2009 roku, kiedy nalegała, aby używać swojego osobistego BlackBerry do nadążania za wiadomościami e-mail. To nie pasowało do Departamentu Stanu, co nie pozwoliło jej zabrać urządzenia do zabezpieczonych biurowych biur, ponieważ nie zostało uznane za wystarczająco bezpieczne.

BlackBerry był również połączony z osobistym serwerem e-mail w domu Clintona w stanie Nowy Jork, o czym nie wiedzieli urzędnicy bezpieczeństwa Departamentu Stanu próbujący znaleźć sposób, by pozwolić Clintonowi kontynuować korzystanie z urządzenia mobilnego. Ponieważ nie wiedzieli o osobistym serwerze, urzędnicy państwowi nigdy nie byli zaangażowani w zabezpieczanie go przed włamaniami. Udostępniono hosting i martwisz się o bezpieczeństwo? Oto, co musisz wiedzieć, że korzystasz z hostingu współdzielonego i martwisz się o bezpieczeństwo? Oto, co musisz wiedzieć. Omówimy problemy bezpieczeństwa związane z udostępnianiem hostingu. .

Clinton sama zatrudniła specjalistów IT do utrzymania i zabezpieczenia swojego serwera, ale wielu ekspertów ds. Bezpieczeństwa wyraziło wątpliwości co do tego, czy serwer był wystarczająco chroniony przed atakami. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy jej kadencji serwer nie był szyfrowany standardowymi protokołami Co to jest certyfikat SSL i czy go potrzebujesz? Co to jest certyfikat SSL i czy go potrzebujesz? Przeglądanie Internetu może być przerażające, gdy w grę wchodzą dane osobowe. . The Washington Post poinformował, że istnieje szereg znaczących luk w zabezpieczeniach, w tym wykorzystanie możliwości zdalnego dostępu.

Podczas gdy zespół Clintona utrzymuje, że nie było udanych ataków na serwer, specjaliści od bezpieczeństwa przeprowadzili wywiad z Słupek stwierdzili, że system z zabezpieczeniami umieszczonymi na serwerze Clinton “może być względnie bezpieczne, ale wymagałoby ciągłego monitorowania przez osoby przeszkolone do wyszukiwania nieprawidłowości w logach serwera.”

Oprócz problemów związanych z bezpieczeństwem korzystanie z osobistego serwera e-mail może również naruszać mandat NARA dotyczący prowadzenia rejestrów, ponieważ przechowywane tam wiadomości e-mail nie były automatycznie archiwizowane, a integralność każdego rekordu e-mail przekazana do NARA, Kongresu lub innych władze byłyby podejrzane.

Dochodzenia federalne

Przesłuchania kongresowe w sprawie ataków Bengazi w 2012 r. Skłoniły Departament Stanu do żądania pod koniec 2014 r., Aby Clinton przekazała wszystkie swoje e-maile od czasu, gdy pełniła funkcję Sekretarza Stanu; zastosowała się do tego, przewracając 55 000 wydrukowanych stron z ponad 30 000 e-maili (wybór przekazania drukowanych kopii wzbudził pewne podejrzenia wśród komentatorów, zwłaszcza gdy dysk USB z tymi e-mailami został przeniesiony później). Stwierdziła również, że usunęła ponad 32 000 e-maili o charakterze osobistym, na co zezwala prawo federalne.

Później w 2015 r., Wykonawca IT Clintona, Platte River Systems, przekazał serwer FBI - ale był pusty. Wszystkie e-maile zostały usunięte. Przynajmniej niektóre z tych usuniętych wiadomości e-mail zostały odzyskane, a plotki wskazują, że niektóre z nich faktycznie zawierały informacje związane z pracą (co byłoby raczej przekleństwem), ale w tym momencie niewiele wiadomo, ponieważ ta część dochodzenie wciąż trwa.

Obecnie FBI prowadzi dochodzenie w celu ustalenia, czy informacje niejawne zostały nieprawidłowo wykorzystane, w jakim stopniu i kto jest winny. Ponad 2000 odzyskanych e-maili zawiera informacje, które zostały z mocą wsteczną zaklasyfikowane jako “poufny” lub wyższy, z 22 zawierającymi “ściśle tajne” informacje, z których niektóre zawierały informacje z “specjalne programy dostępu,” co wymaga poświadczenia bezpieczeństwa nawet wyższego niż ściśle tajne.

Żadna z tych informacji nie była oznaczona jako niejawna, kiedy została wysłana, i nie jest jasne, czy Sekretarz Clinton wiedziałby, że zostanie ona sklasyfikowana. Jednak przepisy rządowe przewidują, że wrażliwe informacje należy traktować jako niejawne, niezależnie od tego, w jaki sposób są oznaczone. FBI wyraźnie ma twardą walizkę na rękach.

Inną toczącą się sprawą jest Sądowa Straż, konserwatywna organizacja polityczna, w pozwie przeciwko Departamentowi Stanu na mocy ustawy o wolności informacji.

Wiele wniosków FOIA o informacje na temat e-maili Clintona zostało zwróconych bez rezultatów; ponieważ e-maile Sekretarza były przechowywane na prywatnym serwerze w jej domu, nie podlegały one FOIA, budząc pewne podejrzenia, że ​​użycie tego serwera miało na celu uniknięcie publicznej kontroli rekordu wiadomości e-mail.

Wreszcie panel Benghazi nadal prowadzi dochodzenie w sprawie wydarzeń, które miały miejsce w 2012 r., Co jest całkowicie odrębną kwestią, chociaż ustalenia jednego z dochodzeń mogą mieć wpływ na drugą.

Inni gracze

Podczas gdy sekretarz Clinton był głównym przedmiotem krytyki związanej z tą kwestią, istnieje wiele innych osób, które odegrały rolę w wydarzeniach i znalazły się w centrum śledztwa lub złożyły oświadczenia, które przedstawiają całą sytuację w raczej negatywnym świetle.

Na przykład Bryan Pagliano, pracownik działu IT, który utrzymywał serwer pocztowy Clintona, jest godną uwagi postacią, ponieważ Departament Stanu od maja 2016 r. Nie znalazł żadnego z jego tekstów ani wiadomości e-mail z lat pracy Clintona. Niektóre e-maile od niego zostały odnalezione na kontach innych, ale cyfrowa komunikacja z czterech lat, kiedy pracował jako specjalista IT Clintonów, zniknęła w czarnej dziurze.

Dalsze kontrowersje i zamieszanie otaczają Pagliano i jego zatrudnienie. Został powołany na stanowisko przedstawiciela politycznego, co jest wysoce nieregularne dla personelu IT. Zatrudnieni byli zaskoczeni przez Biuro Departamentu Stanu ds. Zarządzania Zasobami Informacyjnymi Departamentu Stanu, ponieważ osoby mianowane na stanowiska polityczne są generalnie zatrudniane w urzędach urzędowanych przez prezydenta.

Ponieważ w dziale IT nie było odpowiedniego kandydata na prezydenta, Pagliano zgłosił się do Patricka Kennedy'ego, podsekretarza stanu ds. Zarządzania. Kennedy miał jednak niewielki regularny kontakt z Pagliano i nigdy nie powiedziano mu o jego roli jako menedżera serwera poczty Clintons, za co płacono mu osobno.

Pod koniec 2015 r. Pagliano wykorzystał również swoją piątą poprawkę przeciwko samooskarżeniu, co skłoniło Departament Sprawiedliwości do zwolnienia go z postępowania karnego w zamian za zeznanie w śledztwie. Wszystkie te fakty wzbudziły podejrzenia Pagliano i jego roli w obozie Clinton.

Kolejny członek personelu Clintona, Philippe Reines, znalazł się pod ostrzałem “żartować” w wiadomości e-mail, że chciał uniknąć zapytań FOIA. Jeszcze inny pracownik powiedział Politico że kwestia bezpieczeństwa poczty e-mail 7 Ważne wskazówki dotyczące bezpieczeństwa poczty e-mail, o których powinieneś wiedzieć 7 Ważne wskazówki dotyczące bezpieczeństwa poczty e-mail, o których powinieneś wiedzieć o bezpieczeństwie w Internecie, to temat, który wszyscy wiemy, że jest ważny, ale często pozostaje daleko w tyle w naszych umysłach, oszukiwanie się w przekonanie, że „mi się to nie przydarzy”. Czy… został wychowany w obozie w Clinton, ale ten pracownik został poinformowany, że system został zweryfikowany i zatwierdzony przez personel prawny (czego nie zrobił) i że nie będzie ponownie poruszać tej kwestii.

Inni członkowie personelu wyrażają obawy, że wiadomość e-mail Clintona została zaatakowana lub z powodzeniem zhakowana Co zrobić, jeśli uważasz, że Twój komputer został włamany do tego, co należy zrobić, jeśli uważasz, że Twój komputer został włamany do włamania Czy kiedykolwiek miałeś włamany komputer lub zastanawiałeś się, czy jakiś ruch poza myszą sprowadzał się do intruza online? Zagrożenie jest nadal silne, ale przy odpowiednim oprogramowaniu zabezpieczającym zainstalowanym na twoim komputerze… i że obawy te nie zostały zgłoszone nikomu w Departamencie Stanu, zgodnie z wymogami polityki.

Zmiana historii

Jak gdyby historia nie była już wystarczająco skomplikowana, niektóre oświadczenia złożone przez zespół Clintona wydawały się zaprzeczać - przynajmniej pośrednio - wcześniejszym oświadczeniom z dochodzenia. ZA New York Times artykuł z października 2015 r. wymienia szereg sprzeczności w kolejnych oświadczeniach.

Na przykład sekretarz Clinton stwierdził, że korzystanie z osobistego konta e-mail jest kwestią wygody oraz że powinna była założyć drugie konto i nosić drugie urządzenie, aby oddzielić swoje prywatne i służbowe e-maile. Później ujawniono, że miała już dwa urządzenia, co jest sprzeczne z implikacją jej pierwszego oświadczenia.

Na początku dochodzenia Clinton kategorycznie stwierdziła, że ​​na jej serwerze nie ma żadnych informacji niejawnych. Następnie zmieniła swoje oświadczenie, aby uznać fakt, że niektóre informacje zostały sklasyfikowane z mocą wsteczną. Później odkryto, że niektóre informacje były rzeczywiście tajne w momencie ich otrzymania.

W jednym z publicznych oświadczeń Clintona z początku 2015 roku stwierdzono, że jej zespół “przeszedłem dokładny proces identyfikacji wszystkich moich e-maili związanych z pracą i dostarczyłem je do Departamentu Stanu. Mam absolutną pewność, że wszystko, co mogłoby być w jakikolwiek sposób związane z pracą, jest teraz w posiadaniu Departamentu Stanu.” Później ujawniono, że niektóre e-maile między Clinton a jej powiernikiem Sidneyem Blumenthalem dotyczące kontrowersyjnych działań w Libii nie zostały przekazane podczas dochodzenia. Później powiedziała, że ​​przekazała wszystkie e-maile “potencjalnie były to dane federalne.”

Istnieją również inne sprzeczności, chociaż stopień, w jakim którykolwiek z nich - w tym powyższy - sugeruje, że wszelkie wykroczenia lub złośliwe zamiary są wysoce dyskusyjne.

Poważne oskarżenia

Biorąc pod uwagę wszystkie różne wątki fabuły przebiegające w tej narracji, łatwo jest stracić wątek o to, o co Clinton i jej zespół są faktycznie oskarżani. Zarzuty wahają się od rzekomo niefortunnego - przypadkowego niewłaściwego obchodzenia się z (wówczas) niesklasyfikowanymi informacjami - do dziwacznych: RedState, otwarcie konserwatywny blog polityczny, oskarżył Clintona o sprzedawanie tajemnic państwowych.

Oczywiście zakres oskarżeń trwa również przez środek: umyślne lekceważenie przepisów i - w niektórych przypadkach - przepisów federalnych w celu ochrony wiadomości e-mail przed żądaniami Ustawy o wolności informacji jest w najlepszym wypadku nieetyczne i podejrzane, aw najgorszym przypadku wysoce nielegalny. Omówiono opłaty federalne związane z przetwarzaniem informacji niejawnych, a także pojawiły się bezpodstawne (i wysoce wątpliwe) pogłoski o opłatach za wyłudzanie informacji.

Jej rodzinna historia kontrowersji nie pomaga również publicznemu wizerunkowi pani Clinton w związku z tymi zarzutami. Wielu komentatorów porównało jej wzór reakcji na kontrowersyjny skandal w Whitewater, za który Clintony badano w latach 90. Clinton został również oskarżony o nadużycia w wielu innych dochodzeniach, w tym w jednym, w którym podobno zginęła duża liczba e-maili z powodu usterki komputera.

Bez względu na to, co sądzisz o polityce Clintona, nie można zaprzeczyć, że są to poważne zarzuty i że należy je traktować poważnie. Pomimo szeroko zakrojonych oskarżeń, że dochodzenia są zasłoną dymną dla republikanów próbujących zdyskredytować ją przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi 6 Zasoby, które pomogą Ci śledzić wybory prezydenckie w USA w 2016 r. 6 Zasoby, które pomogą Ci śledzić wybory prezydenckie w USA w 2016 r. Prawo do głosowania określa wynik wyborów. Bądź dobrze poinformowanym wyborcą i podejmij to ważne zadanie poważnie za pomocą tych narzędzi. , absolutnie labiryntowa historia z pewnością zasługuje na uważne spojrzenie ze wszystkich stron.

Sieć jeszcze nie splątana

Sama liczba zwrotów akcji w tym zawiłym fiasku pasuje do kolekcji powieści Chucka Palanhiuka. Usunięte serwery, inwokacje z piątej poprawki, sprzeczne oświadczenia, retroaktywne klasyfikacje, całe dane zaginionych osób z e-maila, wątpliwe spotkania polityczne… lista jest długa.

W miarę rozwoju tej sagi z pewnością pojawią się kolejne aberracje. Dochodzenia federalne są kontynuowane, prawdopodobnie nastąpi śledztwo FBI, może pojawić się akt oskarżenia, Departament Stanu prawie na pewno będzie kontynuował własne dochodzenia, a pozwy FOIA będą trwały przez lata; wygląda na to, że długo nie będziemy świadkami zakończenia tej dyskusji.

Oczywiście jedną z kwestii, o których wszyscy myślą, jest to, jak te pytania mogą wpłynąć na wybory prezydenckie w 2016 r. Niektórzy republikanie próbują wykorzystać kwestie legalności, etyki i intencji, podczas gdy wielu demokratów twierdzi, że pytania są nieistotne i zostały upolitycznione w nadmiernym stopniu.

W chwili pisania tego tekstu wpływ tych dochodzeń na kampanię i reputację Clintona nie jest jasny. Podejrzewa się oczywiście jej i jej pracowników, ale jaki efekt przyniesie to w dłuższej perspektywie, nie będzie znany przez miesiące, jeśli nie lata. Jak na razie, implikacje tego całego niepowodzenia są zgadywaniem. Pewne jest jednak to, że jesteśmy daleka od końca tej historii i że odtąd będzie ona bardziej skomplikowana.

Co sądzisz o skandalu e-mailowym Hillary Clinton? Czy to cię martwi Czy zmieniło to twoje odczucia co do jej przydatności do biura? A może uważasz, że to wszystko jest przesadzone? Chcemy usłyszeć twoje myśli, więc zostaw je w komentarzach poniżej, a my o tym porozmawiamy.

Zdjęcia: Hillary Clinton w Hampton by Marc Nozell przez Flickr, Gage Skidmore przez Flickr, FactCheck.org, Riley Kaminer przez Flickr, ambasada USA przez Flickr, Washington Post, Judicial Watch, MSNBC przez YouTube, przegląd narodowy, czas nowojorski, Brett Weinstein przez Flickr, Marc Nozell przez Flickr.




Jeszcze bez komentarzy

O nowoczesnej technologii, prostej i niedrogiej.
Twój przewodnik w świecie nowoczesnych technologii. Dowiedz się, jak korzystać z technologii i gadżetów, które nas otaczają każdego dnia i dowiedz się, jak odkrywać ciekawe rzeczy w Internecie.