Świetne spersonalizowane strony początkowe 6 alternatyw dla iGoogle

  • Edmund Richardson
  • 0
  • 4781
  • 160
Reklama

Jeśli jeszcze nie słyszałeś, Google planuje pociągnąć wtyczkę na iGoogle w listopadzie 2013 r. Oprócz kilku innych usług, takich jak Google Video i Google Mini. Chociaż firma musi jeszcze ogłosić realną alternatywę dla tych, którzy nadal korzystają z usługi, istnieją porównywalne strony początkowe.

Najlepszy zamiennik zależy całkowicie od tego, jak korzystasz z usługi, czy to na krótkie spojrzenie na wiadomości i pogodę przed rozpoczęciem sesji przeglądania, czy jako pełnowymiarowy czytnik RSS i mediów społecznościowych z widżetami na wszystko pod słońcem. Po długim czasie przeszukiwania niezliczonych usług strony początkowej zawęziłem ją do tej listy sześciu.

Jeśli masz swoją własną ulubioną alternatywę dla iGoogle lub szczególnie silną opinię na temat wiadomości o zamknięciu, pamiętaj, aby dodać swoje przemyślenia w komentarzach na końcu tego postu.

Netvibes

Prawdopodobnie najbardziej kompletne rozwiązanie dla uchodźców iGoogle, Netvibes naprawdę ma widżet na wszystko, czego możesz chcieć. Czytaj e-maile, przeglądaj wiadomości, wyróżniaj kanały RSS, przeglądaj zdjęcia, aktualizuj Twittera - lista jest (prawie) nieskończona. Wszystko to jest możliwe z bezpłatnego konta, a nawet możesz utworzyć pulpit nawigacyjny bez utraty adresu e-mail i rejestracji.

Na górze ekranu znajduje się łatwy do pominięcia przycisk do przełączania “widżet” i “czytelnik” tryb, podczas gdy usługi można podzielić na wiele kart, aby zachować pewien porządek. Usługa premium zapewnia kilka bardzo potężnych narzędzi do analizowania trendów i monitorowania aktywności online w czasie rzeczywistym, a przy 499 USD miesięcznie dla jednego użytkownika z pewnością jest to “premia” usługa.

Ta bezpłatna opcja będzie odpowiednia dla większości z nas i stanowi doskonałą (i najpotężniejszą) alternatywę dla iGoogle.

uStart

Niedaleko od Netvibes pod względem funkcjonalności, uStart zapewnia także ogromnie konfigurowalną stronę początkową, od której można rozpocząć dowolną sesję przeglądania. Widżety można dodawać, kanały można monitorować, a motywy można stosować, aby naprawdę wyglądały jak własny zakątek internetu, chociaż nie jest tak zaawansowane lub przyjemne dla oka, jak moim zdaniem Netvibes.

Podobnie jak Netvibes, nie musisz się rejestrować, aby go przetestować i możesz zbudować cały pulpit nawigacyjny przed podjęciem decyzji, czy jest on odpowiedni dla Ciebie. Możesz także rozdzielić widżety na wiele kart i skorzystać z wbudowanego czytnika RSS, który jest całkiem sprytny.

Protopage

Protopage, podobnie jak Netvibes i uStart, jest godnym zamiennikiem iGoogle, choć wymaga nieco więcej pracy niż pozostałe dwa, aby dobrze wyglądać. Wiele z wyżej wymienionych stron początkowych znajduje się oprócz opcji tematycznych, które pozwalają określić własne tło i kolory (które będziesz chciał zrobić).

Protopage czuje się trochę bardziej zagracony niż pozostałe dwa i nie ma dedykowanego czytnika RSS, zamiast tego wybrałby indywidualne widżety kanałów (które mogą obejmują wiele źródeł). Możesz spróbować przed rejestracją, a domyślnie usługa zapewnia kartę główną wypełnioną źródłami wiadomości, kartę zakładek i kartę notatek - ale zalecam usunięcie tego wszystkiego i rozpoczęcie od zera, jeśli zamierzasz użyć tego jeden.

Spaaze

Spaaze różni się nieco od pozostałych usług wymienionych tutaj, ponieważ wystawia rachunek za niekończącą się wirtualną tablicę korkową i nie ma setek widżetów do przeciągania i upuszczania. Sama tablica korkowa umożliwia przewijanie w dowolnym kierunku, aw dowolnym momencie możesz wyświetlić “mapa” co pozwala szybko przejść do dowolnej konkretnej sekcji - to trochę jak nieudana skóra GridOS Android. 4 największe rozczarowania technologiczne w 2011 r. 4 największe rozczarowania technologiczne w 2011 r. Ostatni rok był udany dla wielu firm. Apple z powodzeniem wypuściło na rynek nowy iPad i iPhone, które sprzedawane są jak ciepłe bułeczki. Google uruchomiło Google+, sieć społecznościową, wszyscy cieszymy się… .

Wiele funkcji ma postać fragmentów kodu HTML. 7 fajnych efektów HTML, które każdy może dodać do swojej witryny. 7 fajnych efektów HTML, które każdy może dodać do swojej witryny. Nie rozpaczaj! Nie musisz znać CSS ani PHP, aby zbudować fantazyjną stronę. Wystarczy stary dobry HTML i umiejętność kopiowania i wklejania. które pozwalają dodawać gadżety Google lub widżety Twittera do tablicy korkowej, oprócz zakładek, etykiet, notatek oraz filmów z YouTube lub Vimeo. Znaczna część Spaaze jest bezpłatna, z systemem przedpłaconych aktualizacji, kiedy tylko chcesz.

Moje Yahoo!

Zapomniany przez wielu, Yahoo! posiada również własną usługę podobną do iGoogle Moje Yahoo!. Pozwala także na pełną personalizację treści i wyglądu, nawet do momentu, w którym można przenieść obowiązkowy widget reklamowy w dowolne miejsce (tak, naprawdę). Duża część tego, co oferuje iGoogle, jest dostępna tutaj, choć z zdecydowanie Yahoo! skręcać.

Istnieje wiele widżetów do przeszukania i dodania, choć lista jest trochę pusta w porównaniu do Netvibes, uStart i Protopage. Dostarczone motywy są bardzo podobne do tych, których możesz już używać na swojej stronie iGoogle, z dodatkowymi opcjami układu i wieloma kartami do oddzielania treści. Łatwo jest zobaczyć, jak iGoogle wkradło się do przodu, ale My Yahoo! dla niektórych może być jeszcze do zrobienia.

Symbaloo

Znowu trochę inaczej, Symbaloo jest bardziej zasobem zakładek (z niespodzianką) niż tradycyjna strona początkowa w stylu iGoogle. Obsługiwane są kanały RSS i niektóre wbudowane interaktywne widżety, takie jak pogoda, różne konta w mediach społecznościowych i sprawdzanie poczty, aby wymienić tylko kilka, choć wszystko to jest zawarte w prostym kafelkowym interfejsie pokazanym na zrzucie ekranu poniżej.

Każdy zestaw płytek jest znany jako “webmix” i każdy z nich jest dodawany do publicznej galerii webmixów utworzonych przez innych użytkowników. Możesz łatwo i szybko dodać listę stron, które ktoś już utworzył, do nowej karty, stworzyć własną, spersonalizowaną stronę od zera lub mieszankę tych dwóch. Narzędzie do zakładki części, czytnik newsów i narzędzie do odkrywania części, Symbaloo obsługuje wiele z tego, co robi iGoogle, choć z innego rodzaju interfejsu.

Wniosek

Jeśli żadna z nich nie spowoduje przecięcia musztardy, zawsze możesz zadowolić się domyślną stroną początkową Chrome i niektórymi aplikacjami ze sklepu internetowego. Jeśli chodzi o usługi internetowe, najwięcej funkcji to prawdopodobnie Netvibes, co powinno sprawić, że przejście z iGoogle dla niektórych z was będzie bardzo płynne.

Jeśli masz jakieś faworytów lub gniew, by odpowiedzieć na decyzję Google, dodaj swoje przemyślenia w komentarzach poniżej!




Jeszcze bez komentarzy

O nowoczesnej technologii, prostej i niedrogiej.
Twój przewodnik w świecie nowoczesnych technologii. Dowiedz się, jak korzystać z technologii i gadżetów, które nas otaczają każdego dnia i dowiedz się, jak odkrywać ciekawe rzeczy w Internecie.