
Peter Holmes
0
4703
698
Amerykański gigant bankowości inwestycyjnej Morgan Stanley przewidział, że przed największymi firmami użyteczności publicznej czeka ciężkie lata. Powód? Tesla i zwiększona przystępność cenowa energii słonecznej na dachu.
Prognoz dokonano w serii trzech raportów, które zostały opublikowane w ciągu ostatniego roku. Pierwszy z nich powoduje, że w dającej się przewidzieć przyszłości konsumenci mogą zacząć opuszczać sieć na rzecz wytwarzania własnej energii elektrycznej.
W pierwszym raporcie przypisano to dojrzewaniu konsumpcyjnych produktów słonecznych, a także lepszym i tańszym produktom akumulatorowym, które mogą wychwytywać i magazynować nadwyżkę wytworzonej energii.
Pozostałe dwa raporty, które zostały następnie wydane, potwierdzają wcześniejsze prognozy zawarte w pierwszym raporcie, który został po prostu zatytułowany “Baterie i generowane rozproszone mogą być negatywne dla mediów”.
Morgan Stanley spodziewa się gwałtownego spadku kosztów instalacji słonecznej na wat z 2,00 USD na wytworzony wat do zaledwie 1,75 USD do 2018 r. Jest to częściowo spowodowane znacznym spadkiem kosztów instalacji, szczególnie spowodowanym doświadczeniem i skalą dużych dostawcy usług słonecznych, takich jak SolarCity.
Oczekują także, że nadchodzący projekt Tesli GigaFactory - który zrewolucjonizuje sposób produkcji akumulatorów o dużej pojemności - będzie miał również ogromny wpływ na koszty związane z magazynowaniem nadmiaru energii wytwarzanej przez energię słoneczną.
Duża instytucja finansowa uważa, że w ciągu najbliższych kilku lat wszyscy będziemy odłączać się od sieci masowo. Ale jak do tego dojdzie?
The Struggles Of Solar
Energia słoneczna ma wiele do zaoferowania. Pozwala na czyste wytwarzanie energii elektrycznej przy użyciu źródła, które gwarantuje, że nigdy nie zabraknie w naszym życiu - słońca.
Pomimo obietnicy nieskończonej, czystej energii, pozostaje wiele kwestii Czym jest energia słoneczna i dlaczego się nie wystartowała? Co to jest energia słoneczna i dlaczego się nie wystartowała? O co chodzi z energią słoneczną? Jeśli jest to tak ważne i konieczne, jak wielu twierdzi, dlaczego nie przejęło jeszcze energetyki? które zapobiegły występowaniu tego samego poziomu wszechobecności energii słonecznej, co źródła energii oparte na paliwach kopalnych.
Po pierwsze, ogniwa słoneczne Energia przyszłości, dziś: Jak działają panele słoneczne i heliostaty? Energia przyszłości dzisiaj: Jak działają panele słoneczne i heliostaty? Zasoby odnawialne. To problem, z którym zmagamy się każdego dnia, niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie. Z każdą pompą uchwytu gazowego, z każdym naciśnięciem pedału przyspieszenia samochodu, z każdą wtyczką naszego… generujemy energię tylko w ciągu dnia. W miesiącach zimowych oznacza to, że energia elektryczna nie jest wytwarzana w godzinach szczytu. Zwykle jest to około 5:30, gdy ludzie opuszczają biura, wracają do domów i włączają oświetlenie, gdy światło dzienne gaśnie.
Co prowadzi nas do następnego punktu. Zatrzymanie nadwyżki energii jest niezwykle trudne i kosztowne. Pozostawia to konsumentom dwie opcje. Mogą albo odsprzedać nadwyżkę energii elektrycznej z powrotem do sieci elektrycznej, albo zainwestować w część baterii.
Na rynku dostępnych jest wiele produktów spełniających to zadanie, ale nie są one tanie. Muszą również zostać zainstalowane przez przeszkolonego specjalistę, który prowadzi koszty dalej na północ.
W rezultacie energia słoneczna nigdy tak naprawdę nie zastąpiła konwencjonalnych metod wytwarzania energii elektrycznej. Istnieje jednak szereg nadchodzących przełomów, które mogą to zmienić.
Poznaj The GigaFactory
W lutym Tesla wydała duże ogłoszenie: Gigafactory. Ta wielkoskalowa fabryka akumulatorów jest połączeniem wysiłków tytana samochodów elektrycznych Elona Muska i japońskiego giganta elektroniki Panasonic.
Kosztem 5 miliardów dolarów celem tego ambitnego projektu jest umożliwienie Tesli zaspokojenie rosnącego popytu na samochody, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów poprzez produkcję jednego z najdroższych i najbardziej skomplikowanych komponentów na dużą skalę.
W kolejnym komunikacie prasowym Tesla wskazała, że dostarczy budynek GigaFactory i będzie nim zarządzać, podczas gdy Panasonic dostarczy sprzęt produkcyjny do produkcji wysokowydajnych ogniw litowo-jonowych.
Kiedy budowa zakończy się w 2020 r., GigaFactory będzie jedną z niewielu fabryk na świecie, które mogą pompować akumulatory o dużej pojemności w bardzo dużych ilościach. Chociaż nie ma słowa na temat produkcji akumulatorów Tesli do zastosowań innych niż samochodowe, wydaje się prawdopodobne, że branża akumulatorów ostatecznie zaspokoi potrzeby użytkowników domowych paneli słonecznych.
Morgan Stanley zgadza się i widzi to jako narzędzie, które pozwoli konsumentom ostatecznie porzucić przedsiębiorstwo energetyczne. W swoim raporcie napisali:
“… Biorąc pod uwagę Gigafactory Tesli i potencjał obniżenia kosztów produkcji baterii do 125-150 USD za kilowatogodzinę pojemności magazynowej, a być może nawet mniej, widzimy potencjał dla klientów, którzy zdecydują się na przejście poza sieć.”
Krótko mówiąc, Morgan Stanley uważa, że Tesla już rozwiązała jeden z problemów powstrzymujących energię słoneczną. Ale co z drugim problemem - uczynieniem go atrakcyjną finansowo i niedrogą opcją dla konsumentów?
Zwiększanie wydajności ogniw słonecznych
Innym ważnym problemem związanym z energią słoneczną jest to, że w przeliczeniu na wat do dolara jest to stosunkowo nieefektywne medium do wytwarzania energii elektrycznej.
Jednym z problemów, które sprawiają, że energia słoneczna nie staje się naprawdę opłacalnym środkiem generowania energii, jest to, że wiąże się ona z imponującymi kosztami początkowymi. Często zdarza się, że te systemy sięgają dziesiątek tysięcy dolarów.
Jak wspomniano wcześniej, Morgan Stanley uważa, że firmy specjalizujące się w instalacjach solarnych - takie jak SolarCity - mogą obniżyć koszty instalacji dzięki zwykłym korzyściom skali, a także wydajności procedur.
Podejmowane są również wysiłki w celu poprawy opłacalności energii słonecznej poprzez ulepszenie sposobu produkcji ogniw słonecznych, a także zmiana użytego materiału na korzyść tańszego i znacznie bardziej wydajnego.
Naukowcy z University of Sheffield w Wielkiej Brytanii opracowali sposób wytwarzania ogniw słonecznych przy użyciu nowej techniki natryskiwania. Zapewnia to marnowanie minimum materiału podczas tworzenia ogniw, a także umożliwia produkcję na większą skalę przy użyciu nowych nowych materiałów, takich jak Perovskite Efficient. Tani. Niesamowite. Oto dlaczego nowe natryskowe ogniwa słoneczne mają znaczenie. Tani. Niesamowite. Oto dlaczego nowe natryskowe ogniwa słoneczne mają znaczenie Koszt energii słonecznej spadnie gwałtownie po tym, jak zespół naukowców pracujących na Uniwersytecie w Sheffield w Wielkiej Brytanii ogłosił opracowanie ogniw słonecznych przy użyciu procesu natryskiwania. .
Ale dlaczego materiał użyty do stworzenia ogniw słonecznych ma znaczenie? Cóż, nawet najlepsze ogniwa słoneczne na bazie krzemu przekształcą jedynie około 20% światła słonecznego w elektryczność. Porównuje to niekorzystnie z elektrowniami wodnymi, które uzyskują sprawność około 95%, lub węglem, który uzyskuje około 50%.
Perowskit jest nowym materiałem, który ma sprawić, że energia słoneczna będzie konkurencyjna w stosunku do tradycyjnych źródeł energii. Mimo że wciąż jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju, już przewyższa tradycyjne ogniwa krzemowe i przewiduje się, że ostatecznie osiągnie 50% wydajności. Może to potencjalnie spowodować, że gospodarstwa domowe otrzymają 100% energii z jednego źródła - słońca.
Twoja słoneczna przyszłość jest już prawie tutaj
Opłacanie rachunku za media jest niezbędną częścią współczesnego życia. Ale co jeśli nie? Co jeśli pewnego dnia możesz zadzwonić do swojego dostawcy energii elektrycznej i anulować umowę, wybierając zamiast tego iść sam.
Morgan Stanley uważa, że jest to możliwe, i przewiduje masowe zakłócenie działania tradycyjnych przedsiębiorstw użyteczności publicznej, spowodowane głównie nadejściem superefektywnej energii słonecznej oraz nowymi postępami w technologii akumulatorów i produkcji.
Ale czy zejdziesz z siatki? Powiadom nas! Sekcja komentarzy znajduje się poniżej.
Zdjęcie: Tesla przynosi tęcze (Steve Jurvetson),