Zbanowane, co się dzieje, gdy Facebook cię nie lubi [funkcja]

  • William Charles
  • 0
  • 1180
  • 123
Reklama

Kiedy przeprowadziłem wywiad z Markiem S. Zuckerbergiem, od razu pomyślałem, że to uroczy, uprzejmy facet. Kiedy rozmawiał, robił to z typowym dla środkowo-zachodniej części świata. Wychował dużą rodzinę i ma niezwykle skuteczną praktykę prawa upadłościowego w Indianapolis i jest powszechnie uważany za eksperta w swojej dziedzinie. Wyszukiwanie w YouTube za pomocą zapytania „Mark Zuckerberg Indiana” wywołuje niezliczone wywiady i występy w mediach.

Nie ma też żadnego związku z założycielem Facebooka, innym niż jego nazwisko i żydowskie dziedzictwo.

“Kiedyś mówiłem po całym kraju, a ludzie mówili moje imię i wiedzieli, kim jestem, a teraz straciłem całą swoją tożsamość”.

Od czasu pojawienia się Facebooka i rzucenia założyciela do publicznej wiadomości Mark S. Zuckerberg odkrył, że jest zdezorientowany z powodu swojej niezręcznej społecznie, bluzki noszącej imiennik na co dzień. Kuli się, gdy słyszy zbyt znane zdanie:jesteś tym facetem??

“Ilekroć dzwonię do mojej firmy obsługującej karty kredytowe i pytają o moje imię, odkładają słuchawkę, ponieważ myślą, że gram w żart ... Leciałem samolotem i przeszedłem przez ochronę, a ja musiałem pokazać im mój dowód tożsamości, a facet wygląda na mnie i mówi: „O mój Boże!”, mówi „Jesteś nim?”, a ja mówię: „Myślisz, że leciałbym liniami Southwest Airlines, gdybym był nim?””

Mark S. Zuckerberg całkowicie stracił tożsamość. Tragiczne jest to, że dla kogoś, kto zbudował karierę na uczciwości i uczciwości, jego nazwisko zmieniło się w pejoratyw, który opisuje szczególnie niedbałe zachowanie „Zuckerberging”.

Mark Zuckerberg nie mógł uzyskać konta na Facebooku

Dla Marka założenie konta na Facebooku wcale nie było trywialnym zadaniem. Na podstawie tego, że dzieli się nazwiskiem z założycielem, musiał wysłać kopie swojego aktu urodzenia, prawa jazdy, a nawet zaświadczenia o stowarzyszeniu prawników w stanie Indiana, aby nawet otworzyć konto. Proces trwał tak długo i był tak nużący, że musiał nawet posunąć się tak daleko, że zagroził działaniami prawnymi.

Myślał, że skończył. Przeskoczył wszystkie obręcze, a teraz był dumnym właścicielem konta na Facebooku.

Latem 2011 roku Mark Zuckerberg stwierdził, że jego konto na Facebooku zostało dezaktywowane bez wyjaśnienia. Został zbanowany na Facebooku.

Zwykle wchodzę do pracy i loguję się na mój komputer, otwieram konto e-mail i zawsze mówi mi, ile masz wiadomości. A jeśli dostaniesz wiadomość na Facebooku, wyśle ​​ją na zwykłe konto e-mail. Zwykle mam cztery czy pięćset wiadomości od ludzi myślących, że jestem drugim facetem. Tego dnia miałem tylko kilka wiadomości i pomyślałem sobie, to dziwne. Dziś z Facebooka nic nie ma.

Próbowałem zalogować się na swoje konto na Facebooku i zostało ono dezaktywowane, ponieważ było napisane, że jestem oszustem.”

Mark miał jednak podstęp w rękawie. Zdarzyło mu się dzielić budynek biurowy z główną gazetą lokalną, Indianapolis Star.

Powiedziałem jednemu z reporterów: „Hej, chcesz usłyszeć zabawną historię?”, A on napisał o niej artykuł. I wkrótce każda stacja prasowa w mieście znajdowała się poza moim biurem. Potem pojawił się na wszystkich krajowych stronach z wiadomościami, a potem stał się międzynarodowy. A potem przeprowadzano mi wywiady w całym kraju. Po trzech dniach przywrócili moje konto z przeprosinami”.

Zapytałem Marka, czy czuł się odizolowany i rozłączony w ciągu tych trzech dni, kiedy został zablokowany na Facebooku.

“Myślę, że tak naprawdę publikowałem tylko trzy rzeczy przez cały czas, gdy byłem na Facebooku. Używam go tylko do śledzenia moich dzieci.”

Opowieść zbyt znana

Na szczęście dla Marka korzystanie z Facebooka było tak ograniczone do ankietowania jego dzieci, że wpływ bana na Facebook był ograniczony. To powiedziawszy, jego historia nie jest niczym niezwykłym. Każdego roku zwykli ludzie odkrywają, że ich obecność w mediach społecznościowych całkowicie zanika.

Rola sieci społecznościowych i mediów społecznościowych w naszym społeczeństwie jest tak znacząca, że ​​wygnanie z niej jest trochę jak zesłanie Romea na Mantuę. Użytkownicy, którzy zostali zbanowani, muszą znosić izolację od ważnych wydarzeń w życiu swoich bliskich. Tęsknią za zdjęciami niemowląt. Tęsknią za zaproszeniem na urodziny, chrzciny i bar micwę. Nie są zapraszani na imprezy i nie widzą, jak dorastają ich siostrzenice i siostrzeńcy.

Dość często zbanowani użytkownicy Facebooka nie zdają sobie sprawy, dlaczego zdezaktywowali swoje konta. Facebook jest szczególnie niesławny, ponieważ nie jest szczery z powodu, dla którego dezaktywuje konta, oprócz niejasnych oświadczeń o naruszeniu zasad i warunków.

Badając tę ​​historię, rozmawiałem z ludźmi, którzy mieli nieszczęście znaleźć się po niewłaściwej stronie Facebooka. Opowiedzieli mi o poczuciu izolacji, którą odczuwali, gdy ich konta zostały zdezaktywowane. Opowiedzieli mi o tym, jak to jest nagle stać się niepożądanym w oczach tego giganta społecznościowego i tracić starych przyjaciół. Powiedzieli mi, jak to jest być bezradnym i nie móc naprawić swojej sytuacji.

“Po opadnięciu kurzu zdałem sobie sprawę, że nie czuję się komfortowo, korzystając z usługi, w której może się to zdarzyć”

Dan jest Oxonian w „otwartym, niemonogamicznym związku w kształcie litery V”, który lubi grać w gry planszowe i mieszka w domu o nazwie Isis (ale nazywa go Ziemią), który ma własną stronę internetową.

Do swojej codziennej pracy pisze kod, który zarządza organizacjami charytatywnymi i utrzymuje strony internetowe Bodlean Library na Oxford University. Jest powiernikiem organizacji charytatywnej LGBT, w której jest także słuchaczem.

Ma także dość nietypowe nazwisko. Tak niezwykłe, że dzielą go tylko dwie osoby na świecie; On i jego były partner (chociaż, jak sam przyznaje, rozważa zmianę tego w drodze ankiety na “Kwant”).

To nazwisko jest pojedynczą literą. Q.

“Rozmawialiśmy o zmianie nazwy przez lata, nie wymyślając nazwy „my”, ponieważ oboje byliśmy dość niezdecydowani. W końcu zasugerowałem, abyśmy wzięli pod uwagę nazwisko składające się z jednej litery, ponieważ zmniejsza to liczbę opcji do zaledwie 26. Następnie przejrzeliśmy alfabet i zrobiliśmy”.

Facebook nie polubił mojego nazwiska

Dan przesłał nam powyższy obraz w mniejszym rozmiarze, po opublikowaniu go na swojej stronie internetowej, twierdząc, że właśnie to widział na Facebooku, gdy został zbanowany. Widoczne znaczniki BR sprawiają, że obraz wydaje się mniej niż autentyczny, ale Dan powiedział, że to widział.

Około listopada 2011 r., Cztery lata po zmianie nazwiska w ankiecie, stwierdził, że jego konto na Facebooku zostało wyłączone.

“Nigdy nie miałem problemów z moim niezwykłym imieniem na Facebooku. Moja była i ja zaktualizowaliśmy nasze profile na Facebooku w dniu, w którym spisaliśmy ankietę dotyczącą czynów. Jej przebiegło szybciej, a ja napisałem e-mail do Facebooka, aby poprosić ich o przyspieszenie i szybsze przetwarzanie.

Potem, cztery i pół roku później, stwierdziłem, że nie mogę się już zalogować. Czek z konta znajomego wykazał, że nadal jestem widoczny jako “aktywny” na Facebooku, ale wiadomości wysłane do mnie zniknęły w czarnej dziurze (nadawca był przekonany, że nadal jestem) “tam”).

Najgorsze było dla mnie to, że Facebook był teraz bez ostrzeżenia, “udawanie” być mną. “

Powolny i bolesny proces

Facebook nie jest szczególnie znany ze swojej przejrzystości, jeśli chodzi o egzekwowanie postrzeganych naruszeń warunków świadczenia usług. Ludzie, którzy znajdują się po niewłaściwej stronie administratorów, często zastanawiają się, dlaczego nie mogą połączyć się z przyjaciółmi i rodziną.

Tego Dan nauczył się z pierwszej ręki.

“Proces Facebooka był nieprzejrzysty i mylący, i wydawało się, że ich pracownicy nie wiedzieli, jakie są ich zasady ani jak je egzekwować. I człowieku, czy były WOLNE! Jeśli zamierzasz ominąć banowanie kont, nie rób tego szybciej, niż możesz je reaktywować, jeśli okaże się, że popełniłeś błąd!

Odzyskanie dostępu do mojego konta zajęło kilka tygodni, poruszając się po labiryncie (różniących się za każdym razem, gdy próbowałem się zalogować). Przesłałem skan mojego prawa jazdy, a następnie paszportu i za każdym razem otrzymywałem bezużyteczny e-mail od pracowników Facebooka. W końcu, po wielu prześladowaniach, ponownie włączyli moje konto. Mam przeprosiny bez przekonania, ale wolałbym, żeby skontaktowali się ze mną, by poprosić mnie o PIERWSZĄ tożsamość, z terminem przed dezaktywacją mojego konta, a nie na odwrót!”

Społeczna czarna dziura

Przymusowe wygnanie Dana z Facebooka spowodowało poważne trudności osobiste i spowodowało, że został wykluczony z działań towarzyskich i ważnych wydarzeń w życiu swoich przyjaciół.

“Posiadanie tam profilu, którego NIE MOŻNA UŻYWAĆ, było gorsze niż brak profilu! Ponieważ ludzie zakładali, że tam jestem. Pamiętam, że - po wszystkim - odkryłem, że przegapiłem zaproszenie na przyjęcie, ponieważ znajomy wysłał mi zaproszenie na wydarzenie na Facebooku… którego nigdy nie otrzymałem. Gdyby Facebook po prostu powiedział mojemu przyjacielowi, że nie dostałbym wiadomości, zrobiłby to, ale ich “czarna dziura” był w pełni skuteczny. Frustrujące i niepokojące było poczucie, że jedna firma po drugiej stronie świata ma taką władzę nad moim życiem towarzyskim.”

Zapytałem Dana, czy jego zakaz na Facebooku ma jakiekolwiek konsekwencje dla jego życia zawodowego.

“Jako programista często potrzebowałem konta na Facebooku, aby przetestować funkcje integracji w utworzonych przeze mnie witrynach… Właśnie utworzyłem konto na Facebooku bez przyjaciół i nie pod moim prawdziwym nazwiskiem.”

Facebook to ogród otoczony murem

Zapytałem Dana, czy uważa, że ​​ludzie są zbyt uzależnieni od Facebooka.

“Niektórzy ludzie z pewnością wydają się być trochę uzależnieni od Facebooka, ale myślę, że mam szczęście, że moi przyjaciele nie są do tego źli. Kiedy na dobre zamknąłem swoje konto, miałem zaledwie 103 “przyjaciele”, które zbieram to dość mała liczba. Czasami słyszę, jak ludzie w pracy narzekają na Facebooku, ale na podstawie rozmów jestem prawie pewien, że niczego nie umknę (i wszyscy starają się pokazać mi zdjęcia wszystkich swoich kotów, które robią słodkie rzeczy, niezależnie od tego).”

Rozmawiając z Danem, możesz stwierdzić, że stracił wiele uczuć, które w pewnym momencie okazywał Facebookowi.

“Nigdy tak naprawdę nie lubiłem mediów społecznościowych z murami ogrodowymi: jest to sprzeczne z duchem sieci. Nadal tęsknię za wygodą rzucania ludźmi na czacie na Facebooku w ciągu dnia roboczego. Nadal jestem w praktycznie wszystkich innych sieciach komunikatorów przez większość tego cholernego czasu, ale niektórzy ludzie robią wiadomości błyskawiczne tylko za pośrednictwem czatu na Facebooku”.

“Nie ufam już Facebookowi”

Amber (nie jest to jej prawdziwe imię) to 30-coś z Sydney, Nowa Południowa Walia, Australia. Przez ostatnie pięć lat pracowała jako konsultant w mediach społecznościowych dla dużych międzynarodowych organizacji i agencji, pomagając klientom w tworzeniu, zarządzaniu i zrozumieniu ich obecności w mediach społecznościowych.

Jest samozwańczym maniakiem, właścicielem kota i obsesyjnym derbem, a przez ostatnie 15 lat kurowała przyjaźnie i relacje przez Internet. Wiele z tych przyjaźni jest szczególnie odległych, a ludzie żyją tak daleko, jak Ameryka Północna, Azja Południowo-Wschodnia i Europa.

Amber dołączyła do Facebooka w 2007 roku, kiedy strona była jeszcze w powijakach. Po zostaniu członkiem odkryła, że ​​było to miłe, scentralizowane repozytorium wszystkich jej przyjaźni, do których każdy był łatwo dostępny.

Sporo czasu spędziła także grając w gry na Facebooku, gdzie zdobywała punkty i wysokie wyniki.

“Jako wczesna adopcja, niewielu moich znajomych było na Facebooku. Naprawdę łatwo było nawiązać kontakt z ludźmi, których nie znałeś, i poznać ludzi. Poznałem z tego kilku naprawdę dobrych przyjaciół. Grałem też w wiele gier, takich jak „WŁASNE”, a także takich jak przyjaciele Fluff i wiele innych rzeczy, które pojawiły się przed erą Farmville. W niektórych z tych gier zbudowałem 2-letnią historię - na przykład Owned miałem miliony „dolarów” (nie prawdziwe pieniądze, wirtualna waluta). Wydałem niewielkie kwoty na kredyty na niektóre inne aplikacje, nic ważnego, chciałem wesprzeć twórców aplikacji, a także więcej zabawy. Z czasem dodałem więcej znajomych z RL (prawdziwego życia) i zacząłem polegać na nich jako sposobie komunikowania się z nimi.”

Pod koniec 2009 roku Amber próbowała zalogować się na swoje konto na Facebooku. W ten sposób odkryła, że ​​zostało zawieszone i nie mogła uzyskać dostępu do swojego konta. Do dziś wciąż nie wie, dlaczego.

“Facebook nie otrzymywał tych informacji - poza tym, że nie przekazał mi podstawowej odpowiedzi na temat „grania w system”, nie nawiązałby ze mną korespondencji na ten temat ani nie podał powodu mojej konkretnej sprawy i nie przywróciłby konta. Zostałem zablokowany z konta bez uprzedniego ostrzeżenia lub informacji umożliwiającej naprawienie sytuacji.”

Z wyłączonym kontem i bez możliwości przywrócenia go, została odłączona od przyjaciół i rodziny.

Wyrzucenie mnie z Facebooka prawie kosztowało mnie moją pracę

Decyzja o dezaktywacji konta na Facebooku miała również poważne konsekwencje dla jej życia zawodowego. Jako osoba, która zbudowała karierę w mediach społecznościowych, arbitralne i natychmiastowe usunięcie konta na Facebooku było katastrofą. Zapytałem Amber o wpływ, jaki został zablokowany na Facebooku na jej karierę zawodową.

“Miało ogromny wpływ. W tym czasie zawierałem umowy z ogromną globalną firmą, której założyłem ich pierwszą stronę pilotażową na Facebooku. Nikt inny nie może uzyskać dostępu do tej strony. Musiał zostać porzucony. Zaryzykowało to zarówno moją reputację, jak i reputację organizacji. Oprócz tego byłem administratorem wielu innych stron z mojej poprzedniej pracy (firma niestety została zamknięta) - ponieważ większość z nich miała już alternatywnych administratorów i byłem w trakcie przekazywania ich w całości, zniknęli na chwilę, ale najwyraźniej Facebook miał dobry sens, aby je przywrócić.”

Właśnie utworzyłem nowe konto.

Rozmawiając z Amber, wyraźnie wyczuwasz wpływ wykluczenia z największego na świecie portalu społecznościowego.

Decyzja Facebooka o dezaktywacji konta Amber nie powstrzymała jej przed ponownym dołączeniem do Facebooka. Krótko po odkryciu, że jej konto zostało dezaktywowane, po prostu otworzyła nowe konto. Próba rozumowania z personelem Facebooka była bezowocna i doszła do końca swojej cierpliwości.

“Właśnie utworzyłem nowe konto. To naprawdę dość łatwe. Wiele osób może mieć tę samą nazwę, a jedna osoba może korzystać z alternatywnych adresów IP, więc jedynym unikalnym identyfikatorem, z którego może korzystać Facebook, jest Twój adres e-mail (a następnie oczywiście próżny URL / nazwa użytkownika). Adresy e-mail nie są trudne do zdobycia, więc użyłem alternatywnego dla nowego konta.”

Jedną z rzeczy, która jest od razu widoczna podczas rozmowy z nią, jest głębia jej nieufności do Facebooka. Mimo ponownej aktywacji konta pod pseudonimem, nie gra już obsesyjnie w gry na Facebooku, jak kiedyś, i nie kupuje już wirtualnej waluty.

“Facebook stracił wtedy blask. Powodem, dla którego nigdy nie grałem w gry, jest to, że zbudowałem tyle wirtualnej pamięci podręcznej, że byłem totalnie zniechęcony ... Nie było warto. To po prostu nie było tego warte. Miałem przyjaciół w grze i prawdziwych ludzi na tak wielu poziomach poza mną, że nigdy nie nadrobię zaległości i będę mógł z nimi grać”.

“W sumie jestem na Facebooku około 5,5 roku - około 3,5 w moim obecnym wcieleniu. Wydany w ubiegłym roku styl osi czasu nie jest więc prawdziwym odzwierciedleniem mojego istnienia na Facebooku. Nie dodam żadnych kamieni milowych, ponieważ nie przeszkadza mi to, że można je po prostu usunąć według ich kaprysu. Nie dodaję niczego, co chciałbym zachować dla potomności, chyba że jest bezpiecznie zapisane gdzie indziej.”

Zapytałem Amber, czy kiedykolwiek będzie mogła uzyskać dostęp do swojego oryginalnego konta. “nigdy nie zrobiłem”, powiedziała. Zapytałem ją, czy jest zdenerwowana tym, co się wydarzyło i jakie są jej odczucia w związku z Facebookiem od tamtych lat..

“Jeśli nie płacisz za coś, jesteś produktem. Płacisz za telefon i usługę, ale nie płacisz za Facebooka. Straciłem wielu starych znajomych. Było kilka osób, z którymi miałem kontakt online przez dziesięć lat, ale nasze stare fora wymarły wraz z pojawieniem się Facebooka, więc przenieśliśmy się tam, aby być przyjaciółmi. Kiedy straciłem stare konto, straciłem przyjaciół. Chciałbym móc je znaleźć ponownie, ale okazało się, że jest to niemożliwe bez żadnego innego powiązania z nimi. Często o nich myślę.”

Błąd w systemie

Pod pewnymi względami możesz zrozumieć, dlaczego Facebook często popełnia tak ogromne błędy. Baza użytkowników liczy ponad pięćset milionów i tylko pięć tysięcy pracowników. To największy portal społecznościowy na świecie. Jego największy rywal, Twitter, ma tylko ćwierć miliarda użytkowników.

W rezultacie możesz prawie zrozumieć, dlaczego popełniają błędy. Musi być ciężko pilnować społeczności pół miliarda. Prawie możesz wybaczyć ich tendencję do strzelania najpierw i zadawania pytań później.

To powiedziawszy, jednak istnieje poważna możliwość poprawy, jeśli chodzi o sposób, w jaki Facebook obsługuje podejrzane naruszenia warunków świadczenia usług.

Podczas rozmowy z Markiem i Danem zauważyłem, że Facebook był przygotowany do zawieszenia konta, mimo że osobiście rozmawiałem z przedstawicielami Facebooka i przekazał im informacje dotyczące ich prawdziwej tożsamości.

W wyniku podjęcia takich wysiłków naprawdę nigdy nie powinni byli mieć możliwości usunięcia swojego konta na Facebooku.

Jest również całkowicie nie do przyjęcia, że ​​Dan i Amber muszą jeszcze aktywować swoje konta na Facebooku, a Mark mógł przywrócić swoje konto dopiero po rozmowie z mediami. Rzeczywiście, Mark był w stanie rozmawiać z mediami tylko dlatego, że jego historia była szczególnie nietypowa, ponieważ dzielił się swoim imieniem i nazwiskiem z jednym z najmłodszych miliarderów na świecie.

Kwestionuje się także skuteczność zdolności Facebooka do blokowania podejrzanych oszukańczych użytkowników. Pomimo usunięcia swoich kont, zarówno Dan, jak i Amber byli w stanie otworzyć nowe przy minimalnym zamieszaniu.

Mark i Dan zostali poinformowani, że ich konta zostały zawieszone z powodu podejrzeń o fałszywe tożsamości. W przypadku Marka wynikało to z udostępnienia nazwiska założycielowi Facebooka, aw przypadku Dana jego konto zostało zawieszone na podstawie tego, że nazwisko jest udostępniane tylko jednej osobie.

Jednak Amber nadal nie ma pojęcia, dlaczego jej konto zostało usunięte. Jeśli Facebook jest przygotowany do egzekwowania swoich warunków korzystania z usługi, powinien być przygotowany do informowania ludzi bez dwuznaczności o podejrzewanym przestępstwie.

Tragiczne konsekwencje błędu administracyjnego

Jedyną rzeczą, która utkwiła mi w rozmowie z Amber, było to, jak katastrofalne może być usunięcie z Facebooka.

Jej zawieszenie prawie wykoleiło kampanię w mediach społecznościowych dla dużej międzynarodowej firmy. Spowodowało to, że straciła kilku swoich najstarszych przyjaciół. Spowodowało to utratę zaufania do instytucji, z której prawie wszyscy korzystamy w celu obsługi naszych interakcji społecznych.

Jeśli błąd administracyjny na stronie internetowej może spowodować utratę starych znajomych i potencjalną utratę reputacji zawodowej, powinniśmy zakwestionować rolę, jaką Facebook odgrywa w naszym życiu, i jeśli jesteśmy zbyt zależni od tego.

Dotarliśmy do Facebooka i poprosiliśmy ich o skomentowanie tej historii. Zapytani, w jaki sposób wykrywają naruszenia warunków świadczenia usług, odpowiedzieli

“Ludzie zgłaszają treści lub konta na Facebooku za pomocą łączy do raportów, które można znaleźć na każdej stronie Facebooka. Po przesłaniu raportu Facebook zbada problem i określi, czy treść powinna zostać usunięta na podstawie zasad Facebooka”.

Powiedzieli również, że ich zasady postępowania z osobami, które naruszają swoje TOS, zależą od konkretnej złamanej reguły.

“Jeśli treść narusza nasze zasady, usuniemy ją. Na przykład, jeśli zdjęcie narusza nasze wytyczne dotyczące nagości, usuniemy je i powiadomimy osobę, która je opublikowała. Jeśli ktoś używa Facebooka pod fałszywą tożsamością, usuwamy profil.”




Jeszcze bez komentarzy

O nowoczesnej technologii, prostej i niedrogiej.
Twój przewodnik w świecie nowoczesnych technologii. Dowiedz się, jak korzystać z technologii i gadżetów, które nas otaczają każdego dnia i dowiedz się, jak odkrywać ciekawe rzeczy w Internecie.