Recenzja zestawu słuchawkowego Aukey Cortex 4K VR

  • Owen Little
  • 0
  • 5403
  • 789
Reklama

Dzięki wyższej rozdzielczości i niższej cenie niż wysokiej klasy zestawy słuchawkowe, takie jak Oculus Rift i HTC Vive, Aukey Cortex 4KVR powinien być atrakcyjnym punktem wejścia do świata VR. Ale czy to jest to?

Jest już dostępny za mniej niż 400 USD

Aukey Cortex to zestaw słuchawkowy na uwięzi, co oznacza, że ​​musi być podłączony do komputera. To nie jest plastikowa taca, w której można umieścić telefon, ani też nie jest to samodzielny system Android VR. Zasadniczo jest to monitor PC 4K, który przypinasz do twarzy. Można go uznać za konkurenta dla Oculus Rift i HTC Vive - z pewnością dokonamy porównań w tej recenzji - ale nie jest to tak naprawdę.

Dane techniczne i jakość obrazu

Soczewki mają tradycyjny kopułkowy styl, taki jak PSVR; nie fresnela, jak Vive lub Rift. Oznacza to, że w Aukey Cortex jest mniejszy punkt, ale nie znajdziesz też koncentrycznych pierścieni ani promieni boskich ze scenami o wysokim kontraście. Wielu twierdzi, że te obiektywy są lepsze tylko z tego powodu. Pole widzenia jest mniej więcej takie samo jak Szczelina, ale nieco mniejsze niż Vive. Nie ma sprzętowej regulacji IPD, ale można to zmienić w oprogramowaniu. Ponieważ mam normalną IPD, nie mogę przetestować skuteczności tego działania. Czujnik obecności zapobiega wypaleniu ekranu, aktywując go tylko wtedy, gdy faktycznie używasz zestawu słuchawkowego.

Na ekranie znajduje się prawdziwy wyróżnik: to wyświetlacz LCD o rozdzielczości 4K podzielony na oba oczy. Teoretycznie powinno to pozwolić na wyraźniejsze wyświetlanie tekstu, co jest szczególnie trudne w przypadku obecnych zestawów słuchawkowych wysokiej klasy ze względu na niską rozdzielczość. W rzeczywistości nie można pompować obrazu o rozdzielczości 4K na wyświetlacz. Wykorzystuje HDMI 1.4b i jest ograniczony do 1440p przy 60Hz. To jest następnie skalowane w sprzęcie do rzeczywistej rozdzielczości ekranu.

Chociaż ma to pewne konkretne zalety, takie jak brak możliwości zobaczenia tzw “efekt drzwi ekranu” (przerwa między pikselami w innych zestawach słuchawkowych o niższym współczynniku wypełnienia pikselami), wprowadziła ona poważne ograniczenia w innych miejscach.

Brak efektu drzwi ekranowych. Naprawdę.

Widząc duchy

Największym problemem z Aukey Cortex jest decyzja o użyciu LCD (Wyświetlacz ciekłokrystaliczny) zamiast OLED (Organiczne diody emitujące światło). Aktualizowanie wyświetlaczy LCD jest powolne i prowadzi do dużej ilości zjawy obrazu. Zasadniczo, za każdym razem, gdy poruszasz głową, zobaczysz mały ślad po świecie, coś w rodzaju podwójnego obrazu. Biorąc pod uwagę, że poruszanie głową jest nieco krytyczne dla VR, jest to podstawowy problem projektowy. Jednak stopień, w jakim to zauważysz, będzie się różnić. W testach niektóre gry naprawdę uwypukliły ten problem, podczas gdy w innych było to mniej zauważalne.

Kolory również wydawały się nieco stonowane w porównaniu z Oculusem i nie były tak jasne jak Vive - znowu, prawdopodobnie z powodu zastosowania LCD zamiast OLED. Jest powód, dla którego wiodące firmy nie wybrały LCD 4K do swojego zestawu słuchawkowego: nie ma jeszcze niskiej trwałości, dobrej jakości, małego ekranu 4K.

Słuchawki i komfort

Podobnie jak Rift, Aukey Cortex ma parę opcjonalnych słuchawek - ładne, duże puszki, które całkowicie zamykają ucho w wygodną aksamitną jakość dźwięku. Brzmią świetnie, choć nie powiedziałbym, że brzmią lepiej niż słuchawki Rift. Zakładanie ich wymaga przeciągnięcia przez nie elastycznej opaski na głowę, tak że usunięcie ich byłoby trochę kłopotliwe - w przeciwieństwie do słuchawek Oculus, które można po prostu odwrócić, jeśli chcesz dalej słuchać świata zewnętrznego.

Pasek na słuchawki jest trochę nieporęczny, omijając trójkątny “Puchar” Vive i Oculus, zamiast tego wybrałeś kawałek plastiku, który niezręcznie spoczywa na tylnej części czaszki. Trudno jest idealnie dopasować, ponieważ zbyt duży naciąg na górny pasek zmusza go do odchylenia do góry, a zbyt mało oznacza, że ​​zestaw słuchawkowy ma opadający na twarzy. W końcu uznałem, że użycie pasów bocznych, aby wziąć większość napięcia było lepsze. Choć dalekie od ideału, jest idealnie wygodne przez dłuższy czas - bez kontroli ruchu i śledzenia pozycji, i tak nie będziesz się zbytnio ruszał. Pod względem rzeczywistej wagi jest to około 500 g - trochę lżejsze niż Vive, trochę cięższe niż Rift - ale nie za bardzo.

Interfejs twarzy jest wymienny i wygląda na to, że może być kompatybilny z nakładkami innych firm zaprojektowanymi dla Vive. Powinieneś także być w stanie go umyć, choć najpierw sugeruję kupienie zapasowego.

Na górze znajduje się również przycisk zasilania i regulatory głośności, co doceniłem, zamiast na przykład grzebać w kontrolerze Oculus, na przykład.

Konfiguracja i oprogramowanie

Instalacja wymaga pobrania sterowników i aplikacji PiPlay ze strony PiMax VR (dla tych, którzy zastanawiają się, tak, to prawie na pewno zmiana marki zestawu słuchawkowego PiMax 4K), ale niestety przycisk pobierania nie zniknął z ich angielskiej strony. Zamiast tego przeszukałem Google i znalazłem link na forach - do pliku hostowanego na MEGA. Wymagana jest również instalacja Java, a także niektóre starożytne wersje DirectX.

Gry SteamVR działają głównie po wyjęciu z pudełka dzięki otwartej naturze platformy Steam - bardzo niewiele gier jest zablokowanych na określonym zestawie słuchawkowym. Oczywiście jesteś ograniczony do gier, które nie wymagają kontrolerów ruchu. Większość mojej obecnej biblioteki Steam VR wymaga kontrolerów ruchu - nawet nowy klient PleVR Plex nie działałby z myszą lub kontrolerem Xbox. Występują również problemy z kompatybilnością z niektórymi grami.

Zainstalowałem już wiele gier Oculus i z przyjemnością informuję, że PiPlay i zestaw słuchawkowy Cortex od razu współpracowały z tymi (przynajmniej tymi, które nie wymagały kontrolerów ruchu), które automatycznie pojawiały się na liście oprogramowania PiPlay. Aby to zadziałało, oprogramowanie PiPlay musi również zainstalować hak wstrzykiwania ReVive w tle, powszechnie używany przez właścicieli Vive do grania w gry sklepowe Oculus z powodu nieoficjalnego wsparcia. Chociaż działa to w momencie testowania, należy zauważyć, że nie ma gwarancji, że nie zostanie ponownie uszkodzony (tak jak wcześniej) w przyszłych wersjach oprogramowania Oculus.

Oto podsumowanie moich dotychczasowych doświadczeń z Aukey Cortex:

  • Eve: Walkiria (Oculus, ale używa SteamVR / OpenVR) był całkiem grywalny przez około godzinę. W rzeczywistości wyglądało świetnie. Być może nie lepsze niż na Oculusie, ale na pewno nie gorsze, a duchy obrazu nie wydawały się znaczące.
  • Dystans (SteamVR) to gra zręcznościowa typu F-Zero; duchy obrazu lub niska częstotliwość klatek sprawiły, że nie można było tego odtworzyć.
  • Radial-G (SteamVR); użyłem “Tryb Oculus”, i działało świetnie. Kolejny wyścigowiec typu F-Zero, ale z doskonałą ścieżką dźwiękową i bardziej wyrozumiałymi kursami.
  • Dirt Rally (SteamVR). Nie byłem w stanie uruchomić tego w ogóle, a ci, którzy zdołali zmusić go do otwarcia, powiedzieli, że gra i tak nie uruchomi się, ponieważ nie wykrywa żadnego śledzenia pozycji z HMD, sygnału, którego używa do wykrywania obecności zestawu słuchawkowego.
  • Elita: Niebezpieczny (międzyplatformowy). Niezwykłe opóźnienie, całkowicie niemożliwe do grania.
  • Cywilizacja 6 (Tryb dużego ekranu SteamVR). Grywalny, ale niewygodny przy większych rozmiarach wirtualnych ekranów, a tekst trudny przy mniejszych rozmiarach ekranu. Próbowałem podnieść rozdzielczość, aby sobie z tym poradzić, ale została ona zablokowana na 1920 x 1080p, prawdopodobnie dlatego, że jest to maksymalna rozdzielczość monitora podstawowego, który podłączyłem (który najpierw musi wyrenderować, a następnie został przeniesiony do środowiska wirtualnego przez SteamVR).
  • BigScreen Beta (Oculus): aplikacja społecznościowa wirtualnego pulpitu, nie można jej było użyć z powodu problemów z renderowaniem rozmiaru ekranu głównego interfejsu.

Krótko mówiąc, bardzo mieszana torba. Podczas gdy niektóre gry - głównie natywne gry Oculus - wydawały się działać bez problemów, inne wcale nie działały lub były niemożliwe do odtworzenia z powodu problemów z wydajnością, których wcześniej nie znalazłem.

Kolejna wygrana pochodzi Bąk, wirtualny kino i odtwarzacz wideo, który może obsługiwać 360 ° lub 180 °, SBS lub góra-dół 3D i cokolwiek innego. Filmy wyglądały wspaniale, a nawet te o niższej rozdzielczości były bardziej znośne dzięki skalowaniu w górę 4K i mniej efektowi drzwi ekranowych. Dźwięk był świetny. Z przyjemnością bym tu siedział i oglądał filmy.

Natywna obsługa PiPlay jest jednak ostatecznie rozłączna, z garstką wątpliwych filmów 3D i 360 w ofercie z niesamowicie niskimi prędkościami pobierania. Pobrane filmy 3D otwierają się przy dołączonej instalacji Kodi (po przełączeniu zestawu słuchawkowego na “wideo” tryb), ale 3D nawet nie działał na tych, które próbowałem, ponieważ mogłem zobaczyć obie strony ekranu. Zakładam, że potrzebny jest jakiś skrót klawiaturowy, aby zrobić je w 3D, ale nie było to oczywiste. Kodi nie ma natywnego interfejsu VR, więc jest to ciekawy wybór oprogramowania do dołączenia. Pobrane filmy 360/180 uruchamiają się z innym wbudowanym odtwarzaczem VR, ale te działały dobrze - znowu, skalowanie pomaga tutaj.

Krótko mówiąc, może to być frustrujące, ale jeśli znajdziesz jakieś kluczowe gry i doświadczenia, które działają dla Ciebie, powinieneś być zadowolony z wyników.

Nie wstawaj i niczego nie dotykaj

Aukey Cortex ma śledzenie obrotowe za pomocą żyroskopu, ale brakuje mu jakiegokolwiek śledzenia położenia, a także kontrolerów ruchu. Dlatego możesz zapomnieć o jakiejkolwiek koncepcji “skala pokojowa” gry - po prostu nie możesz się poruszać. Możesz się rozejrzeć, obracając głowę, ale ustawiony w jednej pozycji. Nie jest to tak duży problem w przypadku gier w kokpicie, takich jak symulatory lotów i wyścigów, czy aplikacje do wirtualnego kina - wiele osób wciąż używa starych zestawów programistycznych Oculus Rift do konfiguracji wyścigów sim. Ale jeśli chcesz “pełny” Doświadczenie VR, z kontrolą ruchu i możliwością poruszania się - oszczędzaj na coś lepszego.

“Właściwy” VR pozostaje drogi. HTC Vive kosztuje 800 USD; Oculus Rift kosztuje 600 USD z kontrolerami ruchu Touch, ale prawdopodobnie będziesz chciał wydać więcej na inną kamerę śledzącą i przedłużacze USB, więc mniej więcej kosztuje tę samą cenę co Vive. Zapewni to jednak pełną wrażenia VR w skali całego pokoju. Aukey Cortex to połowa ceny za nieco mniej niż 400 USD. Gdyby wszystko inne było równe, a Aukey Cortex oferował ten sam zestaw funkcji, łatwo byłoby go polecić, a niedociągnięcia ekranu można łatwo wybaczyć.

Jednak bez kontrolerów ruchu bardziej odpowiednie jest porównanie Cortexa z podstawowym zestawem słuchawkowym Oculus Rift, który Oculus niedawno obniżył cenę - do zaledwie 500 USD. W tym celu otrzymujesz także trochę pilota, kontrolera Xbox one (którego używam do testowania Aukey Cortex, należy zauważyć) i śledzenia pozycji za pomocą zewnętrznej kamery śledzącej. To tylko 100 dolarów więcej niż Aukey Cortex. Otrzymasz również możliwą ścieżkę aktualizacji, aby kupić kontrolery dotykowe w późniejszym terminie, kiedy zaczniesz swoją podróż do kasyna VR. I choć oprogramowanie Oculus Home jest złe, jest lepsze niż PiPlay.

Biorąc pod uwagę cenę wejścia na Oculus Rift, wrócę do mojego “połowa kosztów” równanie: jeśli możesz znaleźć Aukey Cortex w sprzedaży za 250 USD, to świetny punkt wejścia na komputerową VR. To tylko trochę za drogie za 400 USD.

Nasz werdykt w sprawie Zestaw słuchawkowy Aukey Cortex 4K VR:
Nieco zawyżone za to, co to jest, Aukey Cortex jest jednak solidnym niską ceną punktu wejścia w uwięzioną pulpit VR. Ale jeśli wydasz trochę więcej, uzyskasz znacznie lepsze wrażenia dzięki zestawom słuchawkowym wyższej klasy10



Jeszcze bez komentarzy

O nowoczesnej technologii, prostej i niedrogiej.
Twój przewodnik w świecie nowoczesnych technologii. Dowiedz się, jak korzystać z technologii i gadżetów, które nas otaczają każdego dnia i dowiedz się, jak odkrywać ciekawe rzeczy w Internecie.