
Lesley Fowler
0
4136
1261
Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego zdarza się, że komputer nagle działa wolniej, mimo że otworzyłeś tylko jedną lub dwie aplikacje? Wydaje się, że to zdanie “więcej niż na pierwszy rzut oka” dotyczy nie tylko wielu robotów transformujących, ale także bardzo wiernie opisuje procesy na komputerze Mac. Jest wiele nieznanych rzeczy, które czają się za kulisami.
Możliwość monitorowania wszystkiego, co dzieje się w środku, jest szczególnie przydatna dla osób z wolniejszymi maszynami. Potrzebują całego soku, jaki mogą dostać. Uruchamianie aplikacji - nawet jeśli czekają w tle - pochłania zasoby systemowe.
Godziny są marnowane codziennie, tylko czekając, aż komputer wielokrotnie powróci do normalności. Byłoby bardzo miło, gdybyś mógł znać wszystkie uruchomione procesy na komputerze Mac, wstrzymać te, których obecnie nie potrzebujesz, i zmusić niektóre z nich do wyjścia, jeśli potrzebujesz.
Uncja zapobiegania jest lepsza niż funt lekarstwa
Czasami ludzie myślą, że wiedzą, co jest dla nas najlepsze. Dlatego istnieją aplikacje, które mają swobodę dodawania się do listy startowej, nawet jeśli użytkownicy o to nie proszą. Co gorsza, niektórzy robią to po cichu, nie informując o tym użytkowników.
Nic więc dziwnego, że przy uruchomieniu pojawia się nagle mnóstwo aplikacji.
Pierwszym krokiem do przejęcia kontroli nad uruchomionymi procesami na komputerze Mac jest odfiltrowanie tych dodanych aplikacji. Możesz to zrobić na komputerze Mac, przechodząc do Preferencje kont szkło. otwarty Preferencje systemowe> Konta> Elementy logowania i możesz usunąć te, których nie potrzebujesz, wybierając je i naciskając przycisk minus (-).
Monitoruj szaleństwo
Mac OS X zapewnia także użytkownikom narzędzia do monitorowania wszystkich uruchomionych aplikacji o nazwie Monitor aktywności (Aplikacje> Narzędzia> Monitor aktywności).
Po otwarciu zobaczysz wszystko, wraz z innymi niezbędnymi informacjami, takimi jak ilość wykorzystanej pamięci, procent wykorzystanej mocy procesora, liczba wątków itp..
Jest to okno, kiedy świadomie otwieram tylko jedną aplikację - Firefox.
Szybko wyjdź lub wstrzymaj
Wyjście z aplikacji to po prostu naciśnięcie “Command + Q” lub idąc do “Porzucić” menu. Ale w ostateczności - gdy twój system przestał reagować na wszystkie otwarte aplikacje, możesz zmusić niektóre aplikacje do wyjścia za pomocą Monitora aktywności. Po prostu wybierz je z listy i naciśnij “Zakończ proces” przycisk.
Można również zakończyć główne aplikacje za pośrednictwem Wymuś zamknięcie aplikacji okno. naciśnij “Command + Opcja + Escape” przywołać okno.
Jednak wymuszenie zamknięcia aplikacji nie zawsze jest jedyną odpowiedzią. Możesz także spróbować zatrzymać nieaktywne aplikacje i dać moc obliczeniową aktualnie używanym aplikacjom. Później, gdy chcesz korzystać z zatrzymanych aplikacji, możesz łatwo je ponownie aktywować.
Ta metoda jest idealna dla aplikacji, które wymagają dużej ilości zasobów systemowych, ale potrzebujesz ich cały czas, a proces ich zamykania i ponownego uruchamiania zajmie zbyt długo. Coś jak Firefox z wieloma otwartymi kartami.
Nie mogłem znaleźć żadnego natywnego sposobu Mac OS X na wstrzymywanie / cofanie aplikacji. Ale znalazłem aplikację o nazwie Pauser to może to zrobić. To stara aplikacja, ale działa dobrze w systemie Snow Leopard.
Pauser będzie znajdować się na pasku menu. Aby wstrzymać dowolną aplikację, kliknij ikonę i wybierz aplikację z listy. Ponowne kliknięcie elementu na liście Pauser spowoduje jego wstrzymanie. Wstrzymana aplikacja będzie w stanie nieodpowiadającym i pobierze zerową moc obliczeniową procesora. Niestety, wstrzymanie aplikacji nie zwolni używanej przez nią pamięci.
Oto porównania między aktywnym a wstrzymanym Firefoksem.
Oto artykuł dotyczący Monitora aktywności, który warto sprawdzić: Macnifying OS X: Naucz się korzystać z Monitora aktywności na Macu Macnifying OS X: Naucz się korzystać z Monitora aktywności na Macu Macnifying OS X: Naucz się korzystać z Monitora aktywności na Macu .
Jeśli znasz inną alternatywę dla Pauser, udostępnij ją, korzystając z poniższych komentarzy.
Źródło zdjęcia: andresrueda