3 rzeczy, za którymi tęsknię w Old School Games

  • Owen Little
  • 0
  • 2175
  • 416
Reklama

Czasy się zmieniają i rozumiem to; ale czy to oznacza, że ​​nie mogę tęsknić za dawnymi dniami? Nie mogę być jedyną, która tęskni za niektórymi rzeczami z dawnych dobrych gier wideo, z czasem, gdy wszystko było prostsze. Czas, kiedy obfitowało w rozmyte szczenięta i tęcze i wszyscy byli szczęśliwi. Nie oznacza to, że nie uwielbiam nowoczesnych gier wideo, ponieważ oczywiście tak, pisząc cotygodniową kolumnę, w której większość prezentowanych gier to nowsze tytuły. Mimo to wspominam swoje dzieciństwo i czuję pokrewną więź z niektórymi z tych starych gier.

W starszych grach są rzeczy, które są do bani, ale pozytywne przeważają większość negatywów, a czasem brakuje mi tych prostszych czasów. Jestem pewien, że wielu z was, młodsi czytelnicy, nie będzie miało pojęcia, dlaczego my, dawni mglisty, tęsknimy za tymi dobrymi starymi grami z kiepską grafiką i prawie bez historii, ale mogę pomóc w zrozumieniu, dlaczego tęsknimy za starą szkołą. Dla moich dawnych dziadków wyruszmy w podróż po linii pamięci i przeżyjmy to, co było tak wspaniałe w tamtych czasach.

Trudność

W dawnych czasach gry były trudne. Oczywiście, gry mogły trwać tylko 2 godziny, ale kiedy musisz spróbować 1000 razy, aby je pokonać, staje się ono znacznie dłuższe i milion razy bardziej satysfakcjonujące niż większość dzisiejszych gier. Poczucie ciągłego grania twardego bossa w grze takiej jak Contra jest czymś, co dzisiejsze gry rzadko próbują nawet powielić.

Dzisiejsze gry wideo polegają na opowiadaniu wspaniałej historii. Są wypełnione scenami filmowymi, dialogami i postaciami zachowującymi się jak prawdziwi ludzie. To jest w porządku, ale tak rzadka jest gra, w której najważniejsze jest przetrwanie. W tamtych czasach gry nie mogły polegać na zwykłym przeżywaniu historii, musiały tworzyć zabawę z poczuciem spełnienia, robiąc coś niesamowicie trudnego, a jest to coś, czego bardzo brakuje w nowoczesnych grach wideo..

Mniej nacisku na bycie ładnym i większy nacisk na mechanikę

Wracając do tego wszystkiego “dobre stare gry” wyglądał jak gówno. Nigdy nie było konkurencji między grami, aby zobaczyć, kto może przesunąć sprzęt do granic możliwości i stworzyć ładnie wyglądającą grę. W tamtym czasie chodziło o to, kto może stworzyć najbardziej zabawną grę wideo. Nikt nie dbał o to, czy twoje duszki mają trochę więcej pop na swojej grafice; liczyło się tylko to, czy gra ma dobrą mechanikę.

To był wspaniały czas, w którym studia gier wideo nie musiały inwestować milionów dolarów w wysokiej klasy urządzenia do przechwytywania ruchu i renderowania 3D. Zamiast tego spędzili cały swój czas zastanawiając się, jak zabrać sprzęt, który mieli, i wydali grę, która była wyzwaniem i zabawą.

Podoba mi się dobra grafika tak samo jak kolejna osoba, ale nie podoba mi się, kiedy twórca gry wyraźnie bardziej interesował się tworzeniem swojej sztuki niż rzeczywistą grą. W końcu gramy w gry dla zabawy, a zabawa powinna zawsze być priorytetem dla twórców gier.

Bez trzymania ręki

Dzisiaj, kiedy po raz pierwszy uruchamiasz prawie dowolną grę, musisz przejść przez jakiś masywny samouczek, który rozkłada się i wyjaśnia, jak zrobić każdą drobną rzecz w grze. Dawno temu to nie istniało. Radość z grania polegała na tym, aby dowiedzieć się, jak do cholery miałeś coś zrobić. Wędrowałeś bez celu, dużo umarłeś, ale w końcu sam wymyśliłeś, jak grać w tę grę.

To było bardzo satysfakcjonujące. Gra taka jak Mario, która jest jedną z najczęściej granych gier wideo, nigdy nie trzymała się za ręce. Po prostu naciskałeś “początek” i zostali wrzuceni w świat, zmuszeni do samodzielnego wymyślenia, co robić.

Gdyby Mario wyszedł dzisiaj, pierwszy poziom składałby się z takich wskazówek, “naciśnij A, aby przejść” i “że żółw jest zły, nie powinieneś pozwalać mu się dotykać.” Zdrowy rozsądek powinien powiedzieć, że żółw jest zły, ale to po prostu nie wystarczy w większości nowoczesnych gier. Kiedy grałem w Mario, miałem około 4 lat, ale udało mi się przejść przez to brutalną siłą. Nauczyłem się w trakcie gry i wymyśliłem, jak pokonać grę.

Do dziś samodzielne pokonanie oryginalnego Mario jest jednym z najbardziej satysfakcjonujących doświadczeń w moim życiu i obawiam się, że nowa generacja graczy może nigdy nie doświadczyć czegoś takiego.

Wniosek

Jak powiedziałem wcześniej, uwielbiam nowoczesne gry wideo. Chciałbym tylko, żeby programiści wzięli pewne wskazówki ze starych dobrych gier, które pojawiły się wcześniej, i wprowadzili je do nowych gier. Kolejna generacja graczy nie odczuwa wiele emocji i wyzwań, które musieliśmy przeżyć, gdy zbliżaliśmy się i poznawaliśmy granice bycia graczem.

Czego brakuje ci w oldschoolowych grach wideo? Daj nam znać w komentarzach!




Jeszcze bez komentarzy

O nowoczesnej technologii, prostej i niedrogiej.
Twój przewodnik w świecie nowoczesnych technologii. Dowiedz się, jak korzystać z technologii i gadżetów, które nas otaczają każdego dnia i dowiedz się, jak odkrywać ciekawe rzeczy w Internecie.